Jak i w czym serwować

Jak i w czym

Dla prawdziwego smakosza naczynie, w którym znajduje się napój jest równie ważne, jak jego smak i aromat. Dlatego warto serwować kawę w odpowiednich filiżankach czy szklankach.

Od tego, w czym i w jaki sposób podamy kawę, również zależy jej smak. Chodzi zarówno o smak w dosłownym tego słowa znaczeniu, jak i o dobry gust. Nie na darmo wymyślono kilkadziesiąt rodzajów naparów kawowych, by wszystkie podawać w ten sam sposób. Poza zasadami czy samymi naczyniami ważne są także aspekty techniczne. Nalewanie znakomitej kawy do zimnego kubka to profanacja. Jeszcze większą jest podawanie zimnego mleka w dzbanuszku. Porażający jest fakt, że nadal zdarza się to często w dobrych lokalach wyposażonych w dobre maszyny. Pozostawmy to bez komentarza…

Ciekawostki o samej... kawie

Ciekawostki o samej...

Kofeina oddziałuje na organizm pobudzająco. I tu uwaga: zwłaszcza pierwsza filiżanka w dużych ilościach ekstraktu z kawy może być szkodliwa dla organizmu. Chociaż w ciemnych ziarnach można również znaleźć m.in. przeciwutleniacze, aminokwasy, węglowodany, potas, białko i tłuszcze, to jednak kofeina jest najbardziej znanym i cenionym składnikiem, ale i zarazem przedawkowana, dość niebezpiecznym. Kawa ma w sobie ok 2,8 proc. kofeiny i co ciekawe, zawiera mniej kofeiny niż… liście herbaty. Kluczowy jest jednak sposób parzenia, który całkowicie zamienia te proporcje. Przeciętna zawartość kofeiny w jednej filiżance palonej kawy (150 ml) wynosi około 85 mg, w jednej filiżance kawy rozpuszczalnej – około 60 mg. Kofeina blokuje receptory adenozyny, które informują organizm o potrzebie snu, dzięki czemu organizm nie czuje zmęczenia, jednocześnie zwiększając pamięć i zdolność uczenia się. Co więcej, kofeina może nawet trzykrotnie zwiększać poziom adrenaliny we krwi, i zwiększać wydzielanie dopaminy, która pobudza ośrodki przyjemności w mózgu. Takie działanie może uzależnić. Po częstym „przyjmowaniu” kofeiny organizm przyzwyczaja się do obecności tej substancji. Warto jednak wiedzieć, że kawa dobrze wpływa na trawienie. Espresso wypite po obiedzie, czy nawet po sutej kolacji pozwala pójść do łóżka z „lekkim” żołądkiem. Jej minusy? Niestety, jest moczopędna i odwadnia organizm, przez co wypłukujemy też magnez i potas. Jednakże 2–3 kawy dziennie, zwłaszcza niezbyt mocne nie zrobią większego spustoszenia w organizmie

Naczynia z klasą

Wbrew pozorom nie zawsze kawa musi być podawana w fi liżance, zwłaszcza z bardzo cienkiej porcelany. Wszystko zależy od tego, do jakiego rodzaju napoju naczynie jest przeznaczone. Kawę fi ltrowaną, zwłaszcza tzw. śniadaniową podaje się najczęściej w kubku, do którego można dolać mleka, to trochę tak na wzór amerykański. Coraz częściej też kawa – zarówno małe objętościowo espresso czy duża z mlekiem – serwowana jest w specjalnych szklankach, niektóre z nich mają uchwyty. Tego typu naczynia mają do spełnienia konkretne zadania. Małe szklanki są do mocnych kaw o niewielkiej objętości, niektóre modele mają podwójne ścianki, które pozwalają utrzymać temperaturę naparu, co jest bardzo istotne. Duże szklanki z uchwytem zwykle przeznaczone są do kaw, w których mleczna piana oraz kawa, czasem również specjalny syrop, „układane” są warstwami, a te właśnie mają być widoczne. Nierzadko do takich napojów podaje się łyżeczki z długim uchwytem, jak też rurki do picia, by sączyć napój od samego dna. Trzeba w tym miejscu jednak podkreślić, że nie są to typowe domowe szklanki, one są przeznaczone specjalnie do napojów kawowych i zazwyczaj są wyższe od typowych. Nie znaczy to jednak, że fi liżanki „wyszły z mody”. Nadal jednak są w sprzedaży zarówno pojedyncze egzemplarze, jak też ekspresy do kawy z mlecznikiem i cukiernicą w komplecie.

Jak i w czym

Kawa czy herbata

Jeśli mówimy o filiżankach, to te do kawy różnią się od tych do herbaty, przede wszystkim kształtem, a często też grubością ścianek. Filiżanki herbaciane są najczęściej niższe, od tych do kawy i bardziej rozłożyste, by można było podziwiać kolor naparu. Te do kawy są wyższe, a ich obwód powinien być zbliżony do podstawy. Oczywiście pojemność tych naczyń zależy od rodzaju serwowanej w nich kawy. I jedne, i drugie podaje się zawsze na spodeczkach. Warto wiedzieć, że także dzbanki do obydwu napojów się różnią. Te do herbaty są najczęściej pękate i niższe od smukłych, przeznaczonych do kawy. W przypadku kaw bardzo mocnych, np. ristretto czy espresso, oprócz cukru często podaje się szklankę wody niegazowanej o temperaturze pokojowej, by móc „przepłukać” kubki smakowe w jamie ustnej. Wszystkie rodzaje napojów kawowych poza mrożonymi podaje się w podgrzanych naczyniach. Można tu wykorzystać specjalne tace z podgrzewaczem (posiada je część ekspresów), bądź wyposażyć kuchnie w szufl adę do podgrzewania naczyń. Warto także zapoznać się z ofertą akcesoriów do parzenia i przygotowywania kawy. Tu znakomitą propozycję posiada choćby marka JURA, w której ofercie znajdziemy nie tylko podgrzewacze, ale nawet mini lodówki do mleka! Jeśli chodzi o objętość zależy ona od rodzaju napoju. I tak np.:

  • espresso potrzebuje niewielkiej filiżanki z grubej porcelany lub niewielkiej szklanki o pojemności 50–70 ml;
  • cappuccino podobnie jak cafe latte – podaje się w filiżankach o pojemności 200 ml;
  • latte macchiato – daje się zwykle w szklance z uchem, jej pojemność to 250 ml;
  • frappe – potrzebuje szklanki 250 ml i słomki;
  • irish coffee – serwuje się w szklance z uchem, jej pojemność to 240 ml.

2016-11-23
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket