Montaż i instalacja piekarnika

Montaż i instalacja piekarnika

Prawidłowy montaż i instalacja urządzeń wolnostojących jak i do zabudowy to aspekt niezmiernie ważny. Od niego bowiem zależy prawidłowe, ekonomiczne i bezpieczne użytkowanie kuchni.

 

Inne są przy tym zalecenia związane z instalacją urządzeń wolnostojących, a inne dla modeli przeznaczonych do zabudowy. Podobnie ma się rzecz z zasilaniem. Zgoła odmienne wymagania ma sprzęt gazowy, a inne elektryczny. Należy mieć też na uwadze konstrukcje mieszane, a więc gazowo-elektryczne, które wymagają spełnienia kilku dodatkowych warunków.

Podłączenie do instalacji elektrycznej

Bardzo istotną kwestią w wypadku urządzeń elektrycznych jest ich prawidłowe podłączenie do instalacji elektrycznej i zachowanie odpowiedniej odległości od okapu (patrz rysunek). W obszarze tym spotkać można na rynku największa liczbę błędnych informacji i porad.

Przede wszystkim zacznijmy od sprostowania dwóch kluczowych faktów. Po pierwsze, żadne urządzenia AGD do użytku domowego nie wykorzystuje napięcia trójfazowego (tzw. siły). Może wykorzystywać różne fazy i potencjał 400 V, ale nie „siłę” czyli 3 fazy jednocześnie. Po drugie: zawsze istnieje możliwość podłączenia płyty czy piekarnika o dużej mocy do instalacji jednofazowej, ale pod warunkiem zwiększania mocy przyłącza licznika jednofazowego (pamiętajmy, że w starszych blokach zamontowany jest zwykle licznik prądu jednofazowego z zabezpieczeniem maksymalnym 16A).

„Siła” czy moc, 230 czy 400V?

Jak wspomnieliśmy absolutnie wszystkie urządzenia domowe AGD są zasilane napięciem 230/400 V. Zwykle 1 lub 2 fazami. „Siła”, a więc trzy fazy określane także jako napięcie trójfazowe jest niezbędne tylko i wyłącznie do zasilania urządzeń potrzebujących zmiennych faz i dużych mocy (np. pompy do hydroforów, silniki asynchroniczne, profesjonalne spawarki itd.). Jak też powiedzieliśmy większość mieszkań w blokach ma instalację jednofazową z bezpiecznikiem 16A. W praktyce taka instalacja jest w stanie „wytrzymać” obciążenie urządzeniami o łącznej mocy ok. 4 kW. Jeśli więc dołączymy do niej płytę o maksymalnej mocy np. 7-10 kW i do tego włączymy jeszcze czajnik 2 kW i zmywarkę, np. 3 kW nie ma możliwości, aby korek nie „wyskoczył”. Musi. Obieg nie posiada bowiem odpowiedniej mocy. W przeciwnym razie spaleniu ulegnie przewód zasilający, a to dodatkowo może doprowadzić do groźnego pożaru. Po to właśnie jest ów bezpiecznik i jak łatwo się domyślić, słynne „poprawianie” korków na drut jest jedną z największych głupot, jakie można „popełnić” w domu.

Nomen omen o ową moc wszystko się rozgrywa. Ponieważ w instalacji trójfazowej mamy do dyspozycji 3 fazy i do tego z 25A bezpiecznikiem każda, możemy bezpiecznie przyłączać urządzenia o łącznej mocy ok. 17 kW. I tak też się dzieje, co uwidoczniliśmy na rysunku. Do fazy pierwszej (L1) podłączamy lewą stronę płyty (pole 1 i 2), do fazy drugiej (L2) podłączamy prawą stronę płyty (pole 3 i 4). Do fazy trzeciej zaś (L3) – piekarnik. Odpowiednio więc rozdzielamy moc z poszczególnych faz, czego nie możemy zrobić w przypadku instalacji jednofazowej.

Jak poprawić przyłącze jednofazowe?

Z pojęciem jednej fazy i trzech faz wiąże się też kilka innych pojęć. Zacznijmy od mostkowania. Mostkowanie w przypadku np. płyty, ale co i ciekawe np. wzmacniacza hi-fi to nic innego jak po prostu połączenie równolegle dwóch kanałów (zacisków) w jeden. W płytach dokonamy tego wtedy, kiedy zaciski L1, L2 „połączymy” i podłączymy do nich jedną fazę. Czy to możliwe? Tak. Tyle, że jeśli mamy licznik prądu jednofazowego to raczej na jednej fazie nie będziemy mogli na raz gotować, myć i prać. Wtedy trzeba przyjąć technikę „co ważniejsze, to pierwsze”. Czyli jak pralka pierze, to już nie gotujemy i nie pieczemy.

Aby uniknąć tej uciążliwej w dłuższej perspektywie sytuacji, lepiej wystąpić do dystrybutora energii o przydział mocy i/lub zmianę licznika. W praktyce energetycy robią to dziś bardzo chętnie. Jeśli mamy miedziane kable w ścianie (nie może to być aluminium) powiększenie mocy w zupełności wystarczy. Oczywiście trochę z tym papierologii i kosztów, ale korzystanie z szybkiej płyty nam to wynagrodzi. Gorzej, jeśli kable są stare, spracowane i posiadają małe przekroje (mniej niż 1,5 mm). Wtedy czeka nas wykonanie nowej instalacji do płyty/piekarnika.

A propos samych pojęć, to trzeba też w budownictwie wielorodzinnym pamiętać o tzw. pionie. Pion jest to wiązka kabli znajdująca się w kanale instalacyjnym na klatce schodowej. Trzeba sprawdzić, jak dużą ma rezerwę mocy, aby się nie okazało, że nasze plany rozbudowy sieci elektrycznej w domu będzie niemożliwe.

Innych konfiguracji (np. domy jednorodzinne) nie omawialiśmy, bowiem stosuje się tam wiele faz (dwie, trzy). Zapamiętajmy jednak, że owych 3 faz nie będziemy wykorzystywać, włączając jedną wielką wtyczkę, jak w silniku elektrycznym, ale wykorzystamy owe fazy dla odrębnych obiegów z wieloma zainstalowanymi w nich gniazdkami i przyłączonymi do nich urządzeniami.

Montujemy piekarnik, urządzenie do gotowania na parze oraz kuchenkę mikrofalową

Przed montażem należy zdjąć wszelkie zabezpieczenia, zapoznać się z kartą montażową i wykonać wszelkie pomiary mebli oraz odległości od innych urządzeń. Po dokonaniu pomiaru należy wykonać otwór (lub kilka otworów) w meblu i wsunąć urządzenie. Pamiętajmy, aby w meblu lub pod blatem był także otwór lub wyjście na kabel zasilający. Następnym krokiem jest wsunięcie urządzenia w wyciętą wnękę i zabezpieczenie go przed wysunięciem.

Należy pamiętać, że niezależnie od tego, czy montujemy urządzenie pod blatem, we wnęce, w słupku czy „jedno obok drugiego”, powinniśmy zagwarantować urządzeniu dopływ powietrza i prawidłową instalację wpływającą na końcową pracę urządzenia. Dokładne wytyczne dotyczące odległości od mebli znajdują się w indywidualnych kartach montażowych. W wypadku montażu piekarnika w szafce wysokiej należy zapewnić średnio ok. 2 cm na wentylację między piekarnikiem a płytą dzielącą od ściany. Urządzenie przystosowane jest najczęściej do prądu zmiennego jednofazowego o napięciu 230 V. Gniazdko sieciowe również powinno być zabezpieczone uziemieniem (bolcem ochronnym), a cała instalacja bezpiecznikami. Przed pierwszym użyciem komorę piekarnika należy wygrzać – w ten sposób sprawdzamy działanie urządzenia i wypalamy resztki poprodukcyjne.

Ważne meble

Wybór mebli to także jedna z ważniejszych czynności podczas montowania kuchni wolnostojącej, piekarnika i kuchenki mikrofalowej czy płyty grzewczej. Meble powinny być odporne na wysoką temperaturę, a także ciężar. Wybrane drewno lub mebel z okleiną (i klejem) powinny być odporne na temperaturę rzędu min. 100 °C, a fronty mebli graniczące z urządzeniem – 70 °C. Jeśli użytkownik nie będzie przestrzegał tej zasady, mebel może się zniekształcić, uszkodzić lub miejscami zwyczajnie rozpuścić. Jeśli chodzi o instalację płyty, blat powinien mieć min. 30-60 cm głębokości (w zależności od wielkości płyty). Użytkownik powinien także taki blat zabezpieczyć i uszczelnić przed wilgocią i zaciekami.

Montaż i instalacja piekarnika
2017-01-09
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket