Kosy i podkaszarki

Kosy

Klientom nie wystarcza już tylko trawnik i kilka krzewów rosnących wokół. Ogrody są coraz częściej skomplikowanymi ekosystemami z różnorodnymi roślinami, elementami małej architektury, wymagającymi specyficznej i intensywnej pielęgnacji. Proces ten sprawił, że odżył dawno zapomniany zawód profesjonalnego ogrodnika, doskonale znającego się na roślinach, ich potrzebach, potrafiącego utrzymać efekt zamierzeń architekta krajobrazu. Mimo wszystko większość właścicieli ogrodów woli wykonywać prace samemu. Praca ta przynosi satysfakcję i sama z siebie jest dla wielu osób elementem relaksu i odpoczynku od życia codziennego. Świadomy właściciel stara się ułatwić sobie pracę i tak dobierać narzędzia, aby jak najlepiej wykonywać zamierzone zadania pielęgnacyjne.

Dobór odpowiedniego narzędzia do pielęgnacji powinien wynikać z oczekiwań wobec sprzętu, układu ogrodu, liczby i rodzaju nasadzonych roślin oraz oczywiście samej wielkości pielęgnowanej działki. Do różnego rodzaju prac przeznaczone są inne maszyny.

W niniejszym artykule skupimy się na trzech grupach urządzeń:

  • podkaszarkach elektrycznych i spalinowych
  • wykaszarkach i kosach elektrycznych i spalinowych

Podstawowy podział podkaszarek

Podkaszarka to urządzenie ręczne przeznaczone do cięcia trawy i chwastów o niewielkiej średnicy łodyg. Jej głównym przeznaczeniem jest przycinanie roślin w miejscu, gdzie tradycyjna kosiarka nie sięga: przy rabatach, krawędziach trawników, pod krzewami, na wąskich ścieżkach i tuż przy murach i ścianach. Przeważnie są to nieduże maszyny o maksymalnej średnicy cięcia do ok. 25 cm. Konstrukcja może różnić się w zależności od średnicy roboczej i rodzaju napędu (silnik spalinowy lub elektryczny) oraz materiałów, z jakich są wykonane. Podstawę stanowią zawsze główny pałąk, silnik i głowica robocza. W tej klasie maszyn najczęściej stosowany jest silnik elektryczny, zasilany bezpośrednio z sieci elektrycznej lub akumulatora. Silnik elektryczny może być umieszczony na górnym końcu pałąka lub na dole, tuż nad głowicą roboczą. To drugie rozwiązanie stosowane jest przeważnie w najtańszych modelach podkaszarek. Dzięki takiemu umiejscowieniu jednostki nie trzeba stosować długiego wałka przekazującego moc na głowicę. Mały silnik nie waży zbyt dużo, toteż zbytnio nie obciąża operatora. Po przeciwległej stronie znajdują się uchwyt z włącznikiem spustowym i przewód zasilający lub akumulator. Podkaszarka tego typu powinna być wyposażona w jeszcze jeden uchwyt na pałąku, pozwalający podtrzymywać ją drugą ręką, co zmniejsza obciążenie i umożliwia dłuższą pracę. Większe modele mają silnik umieszczony na końcu pałąka po przeciwległej stronie głowicy. Takie umiejscowienie napędu zapewnia naturalną przeciwwagę dla zespołu koszącego. Wymaga to jednak zastosowania wału przekazującego moc na narzędzie. Elektryczne podkaszarki z reguły korzystają z elastycznego wału umieszczonego wewnątrz pałąka. Takie rozwiązanie łatwo rozpoznać po charakterystycznym kształcie „laski”. Wyeliminowanie przekładni kątowej zmniejsza koszt maszyny jednak uniemożliwia zastosowanie noży i tarcz tnących jako narzędzi roboczych. Można tu używać tylko głowic żyłkowych. Bardziej zaawansowane maszyny mają sztywny, ułożyskowany wał napędowy, który moc z silnika przekazuje do narzędzia przez przekładnie kątową. Takie rozwiązanie jest trwalsze od wału elastycznego i pozwala na stosowanie plastikowych lub metalowych narzędzi tnących. Warto więc przed wyborem podkaszarki zastanowić się, jakiego typu narzędzie będzie odpowiednie do naszych potrzeb. Niezależnie od tego, jakie narzędzie jest stosowane, powinno być osłonięte półkolistą osłoną, zabezpieczającą operatora przed ścinaną trawą, kamieniami i fragmentami zerwanej żyłki. Niektóre modele mają też specjalne ograniczniki sięgające końca zakresu roboczego żyłki czy noża. Zabezpiecza to maszynę przed natrafieniem na kamień albo inną przeszkodę. Ogranicznik tego typu może mieć formę sztywnego drutu lub kółka, co pozwala też na łatwe prowadzenie podkaszarki w pozycji poziomej, gdy chcemy przyciąć trawę równo wzdłuż krawędzi trawnika. Dodatkowe kółka prowadzące przydadzą się też do równego wycinania pasów.

Moc i wydajność, czyli kosy i wykaszarki

Moc i wydajność,

Podkaszarka znakomicie sprawdza się podczas koszenia trawy przy drzewach i krzewach. Pozwala zadbać o trawnik bez uszkodzenia innych roślin.

Maszyny z tej grupy to poręczne narzędzia służące do długotrwałej pracy nie tylko jako uzupełnienie tradycyjnej podkaszarki, ale pełnoprawne urządzenie. Nazwa „kosa spalinowa” nie jest na wyrost. Ta maszyna wprost zastępuje tradycyjne narzędzie znane od starożytności. Kosa spalinowa sprawdza się na terenach nierównych, o sporych pochyłościach (np. rowach) i terenach podmokłych oraz wszędzie tam, gdzie nie da się wjechać dużymi maszynami. Rozszerzeniem funkcjonalności kos jest możliwość cięcia grubych chwastów o zdrewniałych łodygach, a także (przy zastosowaniu odpowiednich tarcz tnących) także niewielkich drzewek o średnicy pnia do 10 cm. Kosy spalinowe i wykaszarki możemy podzielić na dwa podstawowe typy:

  • kosy z silnikiem „na stałe” – najpopularniejsze maszyny w kategorii zaawansowanych kos amatorskich i profesjonalnych. Wyglądają jak powiększone podkaszarki spalinowe, jednak zbudowane są o wiele solidniej i pozwalają na długotrwałą pracę bez przerw na schłodzenie silnika. Wszystkie podzespoły mają o wiele wytrzymalszą konstrukcję niż mniejsze podkaszarki. Łożyska wału powinny być odporne na przeciążenia i wibracje. Średnica cięcia może sięgać 45 cm, przez co nadają się do wykaszania dużej powierzchni w miejscach niedostępnych dla klasycznych kosiarek. Z racji długiego pałąka maszyny tego typu często wyposażone są w dzielony pałąk i wał napędowy. Ułatwia to transport i przechowywanie. Części kosy łączą się ze sobą za pomocą połączenia zazwyczaj niewymagającego użycia narzędzi. Części wału napędowego łączą się poprzez wieloklin. Duże wymiary niosą ze sobą też obarczenia w postaci sporej masy, która w największych modelach sięga kilkunastu kilogramów. Aby taką maszyną dało się na dłuższą metę operować, stosuje się specjalne uprzęże dla operatora, do których przytracza się kosę przez uchwyt na pałąku głównym. Uchwyt ten ma możliwość regulacji. Operator, regulując uprzęż i położenie uchwytu, dopasowuje rozłożenie ciężaru kosy tak, by osiągnąć idealny balans między ciężarem osprzętu i położonego po przeciwległej stronie silnika. Uprząż zwana jest także szelkami. Powinna mieć solidną konstrukcję ergonomiczne położonymi pasami przylegającymi do ciała. Najlepsi producenci stosują szerokie pasy wyściełane miękką i absorbującą wibracje tkaniną. Po stronie, po której zawieszona jest kosa, powinien być doszyty niewielki fartuch zapobiegający otarciom. Taki zestaw gwarantuje długotrwałą pracę bez zmęczenia. Operator obsługuje maszynę przez dwa typy uchwytu. W pierwszym jedna ręka spoczywa na rękojeści leżącej bezpośrednio na pałąku, a druga na specjalnym uchwycie położonym poniżej. Częściej jednak spotkać można się z tzw. uchwytem rowerowym. Ma on formę przypominającą właśnie rowerową kierownicę i przytwierdzony jest poprzecznie do pałąka głównego. Na jego końcach znajdują się rękojeści wyłożone miękkim, pochłaniającym drgania materiałem. Jedna z rękojeści lub obydwie mogą być wyposażone w manetki sterowania silnikiem. Jest to bardziej naturalne i wygodniejsze rozwiązanie niż uchwyty w mniejszych podkaszarkach;
  • kosy spalinowe „plecakowe” – stanowią alternatywę dla poprzedniego rodzaju kos. Ich zaletami są możliwość stosowania jednostek napędowych o dużej mocy i odciążenie rąk operatora. Można też zastosować większy zbiornik paliwa, co pozwala na dłuższą pracę. Jak wskazuje sama nazwa, główną częścią maszyny jest stelaż w formie plecaka, na którym umieszczony jest silnik i zbiornik paliwa. Moc przekazywana jest na pałąk przez elastyczny wał napędowy. Sterowanie napędem odbywa się za pomocą przełączników umieszczonych na uchwycie. Silnik umieszczony na plecach operatora umożliwia pracę na dużych pochyłościach bez ryzyka jego uszkodzenia. Dzięki temu częściej też niż w wypadku kos tradycyjnych spotkać się można z silnikiem czterosuwowym, zapewniającym lepszą ekonomikę użytkowania, mniejszy hałas i poziom emisji spalin w porównaniu z silnikiem dwusuwowym. Sterowanie może odbywać się podobnie jak w powyższym typie kos, zatem możemy spotkać różne rodzaje uchwytów, czasem stosowane zamiennie. Wyróżniającą cechą kos spalinowych jest ich przeznaczenie do profesjonalnych i półprofesjonalnych rozwiązań. Okazuje się, że nie kupują ich tylko przedsiębiorcy zajmujący się zawodowo utrzymaniem zieleni publicznej. Świetnie nadają się do pielęgnacji i trzebieży szkółek drzew i krzewów, a także do wycinania zarośli wokół terenów podmokłych i zbiorników wodnych.

Napęd elektryczny i spalinowy

W ręcznym sprzęcie do pielęgnacji trawy stosuje się dwa rodzaje napędu: elektryczny i spalinowy. Jednostki elektryczne wykorzystywane do napędu podkaszarek i wykaszarek to najczęściej jednofazowe silniki prądu przemiennego. Ze względu na obciążenie sieci ich moc nie przekracza zazwyczaj 1000 W. Taka moc jest wystarczająca, gdy szerokość robocza maszyny nie przekracza ok. 36 cm. Także w tym segmencie podkaszarek pojawiają się innowacyjne rozwiązania. Przykładem może być stosowanie przez niektórych producentów silników indukcyjnych i bezszczotkowych. Te ostatnie wydają się najlepszym rozwiązaniem, gdyż są lekkie, nie przegrzewają się, a rezygnacja ze szczotek czyni je całkowicie odpornymi na zużycie mechaniczne. Wadą silników elektrycznych jest zależność od źródła zasilania: energii elektrycznej płynącej z przewodu zasilającego.

Segment kos opanowany jest przez silniki spalinowe. Wynika to z kilku powodów. Przede wszystkim kosą przeważnie operuje się tam, gdzie dostęp do energii elektrycznej jest utrudniony bądź niemożliwy. Silnik spalinowy daje niezależność od zasilania, o ile dysponujemy wystarczającymi zasobami paliwa. Spalinowe jednostki są też z reguły mocniejsze od silników elektrycznych, można więc stosować większe szerokości robocze i inne wymagające dużej mocy narzędzia robocze, np. widiowe piły do cięcia małych drzewek. Stosowane są silniki benzynowe dwu- i czterosuwowe. Pierwsze zasilane są mieszanką paliwa i oleju w proporcjach zalecanych przez producenta. Silniki dwusuwowe bezustannie „panują” w tej klasie sprzętu. Dysponują one dużą mocą i momentem obrotowym, a dzięki wyeliminowaniu układu smarującego są całkowicie odporne na zmianę położenia w przestrzeni, co zdarza się bardzo często podczas pracy kosą. Dwusuwy mają też dobrą relację mocy do masy. Ich wadami są natomiast: duży hałas, większe niż w wypadku jednostek czterosuwowych zużycie paliwa i szkodliwość wydalanych spalin. Maksymalne moce osiągane przez kosy spalinowe zasilane silnikami dwusuwowymi nie przekraczają 6 KM. Silniki czterosuwowe to w tym segmencie maszyn nowość, dlatego nie zdobyły jeszcze one dużej popularności. Motory tego typu pracują na czystej benzynie bezołowiowej. Olej wlewa się oddzielnie przez specjalny wlew. Rozruch silnika realizowany może być przez rozrusznik ręczny, mający formę linki zakończonej uchwytem, tak samo jak w silnikach dwusuwowych. Rozruch ułatwia zawór rozprężny, zmniejszający opory wewnętrzne silnika na czas uruchomienia. Uruchamiając maszynę, należy podpompować paliwo do gaźnika ręczną pompką i jeśli silnik jest zimny, włączyć ssanie. Niektóre modele silników wyposażone są w automatyczne ssanie i pompowanie paliwa. Wymagają one szeregu czynności serwisowych przed sezonem, w jego trakcie i po nim. Mają też znaczną masę, utrudniającą ich przemieszczanie. Silnik pomimo niedużej mocy generuje znaczny i nieprzyjemny hałas, co może mieć znaczenie podczas pracy w miejscach, gdzie wymagana jest cisza, na przykład szpitalach, szkołach itp. Jednak postęp w dziedzinie budowy miniaturowych silników czterosuwowych pozwala przypuszczać, że w najbliższej przyszłości czterosuwy wyprą jednostki pracujące na dwóch suwach.

Osprzęt roboczy podkaszarek i kos

W zależności od wykonywanej pracy kosy spalinowe wyposażyć można w różne rodzaje osprzętu. Do wycinania trawy i niezbyt grubych zarośli najlepiej sprawdzi się układ z głowicą i grubą żyłką. Rozpędzona do dużej prędkości żyłka z łatwością przecina źdźbła, a w razie natrafi enia na przeszkodę albo zużycia samoczynnie odrywa się, nie czyniąc szkód. Żyłka umieszczona jest w specjalnej głowicy, wewnątrz której znajduje się szpula zapasowej nici. Ze względu na typ głowic podzielić je możemy na trzy rodzaje:

  • głowice ręczne – obecnie rzadziej spotykane, przeważnie w najmniejszych modelach podkaszarek. Po zerwaniu żyłki trzeba samodzielnie wyciągnąć nowy fragment;
  • głowice półautomatyczne – po zerwaniu żyłki głowicę trzeba docisnąć do podłoża, wtedy wysunie się odpowiedni fragment;
  • głowice automatyczne – tu żyłka wysuwa się samoistnie na ustaloną wcześniej długość.

Głowice mogą być dwu- lub czterożyłowe, co znaczy, że z obudowy mogą wychodzić dwa lub cztery fragmenty traktowane jako powierzchnie robocze. Istnieją też głowice, w których żyłka zastąpiona jest przez noże z tworzyw sztucznych, które zamocowane są luźno, a do pozycji roboczej ustawiają się przez siłę odśrodkową. W razie napotkania przeszkody uchylają się lub odrywają. Na bardziej zachwaszczonych terenach i przy gęstszej trawie lepszym rozwiązaniem jest stosowanie sztywnych noży lub tarcz tnących. Noże wykonane mogą być z tworzyw sztucznych bądź częściej z metalu. Mają one formę trzy- lub czteroramiennej gwiazdy z dobrze widocznymi powierzchniami tnącymi. Takich noży nie można jednak wykorzystywać do ścinania grubych łodyg krzewów czy pni drzewek, do tego przeznaczone są tarcze tnące. Tarcze przeznaczone są do cięcia trawy w pokos i ścinania cienkich pni młodych drzewek. Krawędzie mogą być pokryte spiekami ceramicznymi, co polepsza trwałość.

Nietypowy osprzęt można zastosować do kos z dzielonym wałem. Na rynku dostępne są przedłużacze wału, okrzesywarki (czyli piły łańcuchowe na wysięgniku do ścinania gałęzi), nożyce do żywopłotu, a nawet glebogryzarki i szczotki do zamiatania chodników. Poprawia to użyteczność kosy i zastępuje kilka urządzeń jednocześnie.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Praca z podkaszarką i kosą spalinową wymaga szczególnych środków ostrożności. Nieumiejętna obsługa może spowodować uszkodzenia i obrażenia ciała. Odsłonięte narzędzie robocze powoduje wyrzucanie części ciętej trawy, a nawet drobnych kamieni, dlatego nie powinno się operować w pobliżu innych osób lub zwierząt. Operator również powinien osłaniać nogi, a przede wszystkim oczy i twarz, zakładając okulary ochronne lub przyłbicę zintegrowaną z kaskiem. Kosy spalinowe emitują duży hałas, toteż zalecane jest nakładanie nauszników albo stosowanie zatyczek do uszu. Narzędzia robocze powinno zmieniać się przy wyłączonym silniku i z odłączonym kablem zasilającym w wypadku podkaszarek elektrycznych.

2017-01-19
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket