Gamingowe monitory to segment, który przechodzi ostatnio prawdziwy rozkwit. Wynika to z rosnącej popularności e-sportu oraz coraz wydajniejszych komponentów.
Główny wymóg stojący przed monitorami gamingowymi to konieczność zapewnienia płynnego i szybkiego obrazu wyświetlanego bez opóźnień. W tym celu stosowane są matryce o krótkim czasie reakcji, nawet 1 ms, oraz zwiększona jest częstotliwość odświeżania. W standardowych monitorach wynosi ona 60 Hz, w tych dla graczy zazwyczaj jest to 120 lub 144 Hz. Dzięki temu obraz jest znacznie płynniejszy. Najbardziej zaawansowane monitory pozwalają na osiągnięcie częstotliwości odświeżania na poziomie 260 Hz.
Aby nie występowały artefakty w wyświetlanym obrazie, np. rozerwane klatki obrazu czy jego chwilowe zamrożenie, niezbędne są rozwiązania pozwalające na synchronizację obrazu wyświetlanego na ekranie monitora z materiałem przesyłanym z karty graficznej. Odpowiada za to funkcja V-Sync, czyli synchronizacja pionowa, może ona jednak powodować niewielkie opóźnienia w wyświetlanym obrazie, tzw. input lag. Określa on czas, który upływa od momentu podania informacji do chwili, gdy jej rezultat wyświetli się na ekranie. Zwiększenie opóźnienia może być dotkliwe zwłaszcza w grze on-line, gdzie rozgrywka jest bardzo dynamiczna i każda milisekunda daje przewagę nad przeciwnikiem. Dlatego też opóźnienia powinny być jak najmniejsze. Jednak zrezygnowanie z V-Sync spowoduje najczęściej artefakty obrazu, jego rozrywanie wynikające z nakładania się klatek. W celu osiągnięcia odpowiedniej jakości bez zwiększania opóźnień producenci kart graficznych opracowali takie rozwiązania jak G-Sync i FreeSync.
G-Sync to zamknięty standard opracowany przez firmę Nvidia. Do skorzystania z niego niezbędne są karta graficzna GeForce GTX 650 Ti Boost lub wydajniejsza oraz system Windows 7 lub nowszy i połączenie DisplayPort. Rozwiązanie jest sprzętowe, monitor jest wyposażony w specjalny moduł, którego zadaniem jest synchronizowanie częstotliwości odświeżania ekranu z obrazem renderowanym przez kartę graficzną. Dzięki niemu nie występuje efekt rwania czy zamrażania obrazu oraz zlikwidowane są opóźnienia.
Analogicznym rozwiązaniem stosowanym w kartach graficznych AMD jest FreeSync. Do komunikacji wykorzystuje złącze DisplayPort lub HDMI. Wymaga również karty graficznej wykorzystującej architekturę GCN w wersji 1.1 lub nowszej. Przykładami takich urządzeń są Radeon R9 390 czy R9 380. FreeSync jest standardem otwartym i od producenta monitora nie wymaga ponoszenia opłat licencyjnych. Likwiduje opóźnienia i nie wpływa na wydajność, a przy tym zapewnia stałą synchronizację obrazu.
© 2024 InfoMarket