To jedno z najczęstszych pytań, jakie zadajemy sobie przed zakupem tego jakże praktycznego urządzenia. Jednak odpowiedź nie zawsze jest łatwa, zwłaszcza wtedy, kiedy nie wiemy, na co zwrócić uwagę podczas zakupu lub po prostu nie możemy zdecydować się na konkretny typ urządzenia.
Wiele osób zasięga opinii „wujka Gie”, który przecież wie wszystko. Niestety, w tej kwestii nie jest najlepszym źródłem wiedzy. Dobrymi doradcami nie będą także serwisy i fora internetowe, na których nadal mamy do czynienia z przekłamaniami i nierzetelnością.
Przechodząc do sedna, wybór urządzenia kuchennego to rzecz prosta. Trzeba jedynie odpowiedzieć sobie na kilka zasadniczych pytań i dokładnie zapoznać się z dostępnymi na rynku konstrukcjami oraz opartymi na nich modelami. Specjalnie dla Państwa przygotowaliśmy 10 kluczowych pytań, na które należy spokojnie i rzetelnie odpowiedzieć. Wraz z wiedzą o markach, modelach, rozwiązaniach i funkcjach wybór stanie się naprawdę prosty.
Nazywanie wszystkich tych produktów „rozdrabniaczami” jest prawidłowe, jednak bardzo ogólne. Rozdrabniaczem jest zarówno ręczny blender, jak i mikser kielichowy czy zwykły blender ze specjalną misą (najczęściej szklaną). Każdy z nich pracuje w podobny sposób – ostrza rozdrabniają bądź blendują. Jednak ich specyfi ka działania jest bardzo odmienna. Blender ręczny miksuje i rozdrabnia do całkowitego zblendowania (idealny do koktajli czy zup kremów). Nie zajmuje wiele miejsca i jest stosunkowo tani, dość poręczny i łatwy w użyciu. Blender stojący to urządzenie z pojemnikiem, najczęściej szklanym, do którego wkładamy produkty, które chcemy zmiksować. Mikser z kolei za pomocą specjalnych nakładek lub trzepaczek jest idealny do mieszania, tworzenia musów, sosów, ubijania piany. Malakser z kolei zawiera ostrza do siekania i tarcze do krojenia. Najlepiej sprawdza się do szatkowania, ucierania i siekania warzyw oraz owoców na surówki, sałatki, choć może kroić w paski ser czy wędliny. Typowy rozdrabniacz o kompaktowym rozmiarze z dołączoną misą jest zaś idealny do kruszenia lodu do drinków – oczywiście, sprawdzi się w rozdrobnieniu cebuli czy warzyw (krótsze ostrza nie pozwalają na całkowite rozdrobnienie dużych produktów).
Blendery ręczne to zgrabne urządzenia, które dzięki swojej kompaktowej formie pozwalają na szybkie rozdrabnianie produktów w naczyniu, np. w garnku lub kubku. Idealnie nadają się do robienia smoothie (choć w tej kwestii lepsze są blendery do smoothie lub kielichowe), a także blendowania zup czy sosów. Są więc idealne do szybkiego przyrządzenia danej potrawy. Mikser, jak sama nazwa wskazuje, służy do miksowania, czyli szybkiego mieszania. Miksery są idealnym narzędziem do przygotowywania ciast czy wypieków. Mieszają, ubijają i wygładzają sosy oraz sprawiają, że są one bardziej aksamitne i napowietrzone. Robot kuchenny to już urządzenie wielofunkcyjne, wyposażone w zintegrowany pojemnik lub dodatkowe naczynie pozwalające na rozdrabnianie i różne akcesoria do szatkowania, ubijania białka czy śmietany, wyrabiania ciasta, rozdrabniania, a nawet mieszania płynnych produktów. Roboty, w zależności od konstrukcji, mogą mieć funkcję gotowania lub podsmażania i przeznaczone są dla bardziej wymagających klientów używających automatycznego pomocnika w kuchni.
Bez wątpienia wszechstronniejsze i bardziej zaawansowane są roboty planetarne. Tym niemniej pytanie można nieco zmodyfi kować i nie zapytać o to, który jest lepszy, albo do jakich celów chcemy go konkretnie wykorzystać. Robot planetarny wykorzystuje specjalny ruch – przypominający ruch Ziemi wokół Słońca (stąd nazwa). Obroty w obu osiach pozwalają zdecydowanie lepiej zagnieść ciasto, napowietrzyć je (bardzo istotna kwestia) i są efektywniejsze, bowiem ma tu miejsce maksymalne zbliżenie się mieszadeł lub haków do ścianek naczynia. Urządzenia tego typu specjalizują się w przygotowywaniu mas zarówno lekkich, jak i ciężkich, zwłaszcza przygotowaniu ciast (do pizzy, na chleb itp.). Należy pamiętać, że obok mieszadeł wyrabiających producenci dołączają także szeroki wachlarz przystawek (do mielenia, robienia przecierów, tarcia, szatkowania, wałkowania, przygotowywania i krojenia różnych makaronów, robienia pierożków, kiełbas, mielenia zboża na mąkę i na płatki, a nawet otwierania puszek!). Spektrum możliwości jest naprawdę szerokie. Robot wielofunkcyjny z kolei bardziej skupia się na rozdrabnianiu i mieszaniu, dlatego podstawą są tu mieszadła, trzepaczki i ostrza. Warto jednak pamiętać, że roboty wielofunkcyjne mają wiele właściwych i im funkcji (szatkowanie, podgrzewanie, gotowanie, odmierzanie, ważenie).
W zależności od tego, na jaki produkt się decydujemy, warto wziąć pod uwagę to, z jakimi akcesoriami możemy mieć do czynienia. W robotach planetarnych możemy spotkać nasadkę do ubijania, hak do zagniatania, pojemnik blendera, maszynkę do mielenia, szatkownicę, multimikser, silikonową końcówkę do mieszania, nasadkę do makaronu, kształtki do ciastek czy nasadkę do przygotowywania sosów czy musów i wiele, wiele innych (należy się dokładnie z nimi zapoznać). W blenderach ręcznych dostępne są zwykle takie końcówki jak nasadka do ubijania, pojemnik do miksowania z miarką, tarcze do siekania, krojenia, rozdrabniania czy ugniatania. Można także spotkać przystawki do krojenia w kostkę, a także specjalne ostrza do rozdrabniania mięsa czy ziół. W rozdrabniaczach oprócz dobrej jakości ostrzy warto też szukać tarczy do ubijania śmietany i białka. W maszynkach do mielenia mięsa ważne są dodatkowe nasadki, np. do kebbe czy kiełbasy. Ważne, aby końcówki były wykonane z dobrej jakości tworzywa, a najlepiej stali nierdzewnej, i aby można było je zmywać w zmywarce – ułatwi to mycie i zachowanie czystości.
Multicookerami nazywamy urządzenia, które automatycznie przyrządzają danie. Wystarczy zaprogramować sprzęt i ustawić odpowiedni program gotowania. Po włożeniu wszystkich produktów, multicooker nagrzewa się i tak gotuje np. zupy, dania z ryb i mięsa, sosy, makaron lub ryż. Niektóre modele wyświetlają na panelu sterowania komunikaty, aby dodać odpowiednie produkty po ugotowaniu innych, tak aby konsystencja dania była idealna. W pewnym sensie multicookery są wyrafi nowanymi naczyniami do gotowania z opcją programatora.
Smoothie maker to rodzaj przenośnego, podręcznego rozdrabniacza ze specjalnym mobilnym kubkiem lub butelką. Urządzenia te cieszą się obecnie ogromną popularnością. Śmiało można stwierdzić, że ich sprzedaż wykracza daleko poza sezon letni. Chcemy żyć zdrowo i nawet zimą zasmakujemy świeżo rozdrobnionych pomarańczy z imbirem czy pomidorowego smoothie z bazylią. Wariacji smakowych jest sporo, równie dużo jak parametrów, na które należy zwrócić uwagę. Przez zakupem warto sprawdzić, czy urządzenie ma dodatkową butelkę przenośną, do której można wlać napój. Warto wybierać także urządzenia, do których dołączono specjalne wieczko zamykające. Samo urządzenie powinno mieć dobrej jakości ostrza rozdrabniające (najlepiej ze stali nierdzewnej), a same pojemniki/ butelki powinny być wolne od bisfenolu A (powinny mieć certyfi kat BPA Free), ponieważ to w nich przechowujemy soki.
Jeśli tylko mamy takie możliwości finansowe czy aranżacyjne w kuchni, to zdecydowanie i bezapelacyjnie tak. Należy dodać jedynie, że jest to rozwiązanie dość elitarne i niespotykane na szeroką skalę – wymaga specjalistycznej zabudowy i miejsca pod nią. Z pewnością goście posiadaczy takich robotów, będą z zachwytem podziwiać nie tylko jego praktyczność i funkcjonalność, ale będą się też przyglądać samej jego konstrukcji. Po zabudowaniu taki robot (bez akcesoriów, misy i nakładek) wygląda podobnie do modułowej płyty grzewczej. Dopiero po zamontowaniu wygląda, jakby na płycie stał… garnek. Inteligentnie zaprojektowana konstrukcja pozwala na komfortową zabudowę i uporządkowanie kuchni, w tym akcesoriów robota. Kiedy robot jest nieużywany, mechanizm podstawy mieszającej można zakryć stalową maskownicą.
Ważna, ale nie najważniejsza. Powszechnie uważa się, że im moc większa – w robocie, samochodzie, wieży hi-fi – tym lepiej. Otóż absolutnie nie! W wypadku robotów kluczowa jest sprawność układu i jego efektywność, a więc przełożenie mocy silnika na układ tnący i/lub rozdrabniający. W pewnym sensie można porównać moc robota kuchennego do mocy silnika w samochodzie czy ciągniku i ich momentu obrotowego. Im ten ostatni jest większy, tym start czy przyspieszenie kinetyczne samochodu będzie lepsze. Ale… jeśli mamy uzyskać moc dla samej mocy (nie przyspieszenia w funkcji czasu), to wystarczy zastosować odpowiednią przekładnię. Tu znakomitym przykładem może być słynny ciągnik Ursus „C330”. Choć ma on moc zaledwie 30 koni mechanicznych (kM), uciągnie bez problemu wielotonową przyczepę z kamieniami. Temu z kolei nie podoła nawet 500-konne Ferrari. I to porównanie ukazuje, jak ważne są elementy mechaniczne każdej jednostki napędowej. Dobrej klasy robot nie musi mieć dużej mocy. Często wystarczy np. 300 W i robot poradzi sobie znakomicie ze wszystkimi pracami domowymi, zaś jego odpowiednik gorszej jakości, nawet 1000-watowy, niestety nie. Warto zauważyć, że efektywność (sprawność) tego pierwszego modelu jest trzykrotnie większa. Stąd i prosta konkluzja: za modele klasy premium warto zapłacić nie tylko dwa, ale i trzy razy więcej. Co ciekawe, model taki będzie nie tylko trwalszy, ale i tańszy w eksploatacji i poborze energii.
Prędkość obrotowa w urządzeniach kuchennych określa, z jaką szybkością będzie ono mieszać, ścierać, blendować czy rozdrabniać. Jeśli potrzebujemy sprzętu, który ma działać szybko, powinniśmy wybrać urządzenie z jak największą mocą i prędkością. Dla przykładu, zwykle w robotach kuchennych z misą możemy liczyć na prędkość obrotów wynoszącą od 50 do 220 obr./min. W blenderach (zarówno ręcznych czy kielichowych) jednak możemy się spotkać z większą: nawet do 11500 obr./min. (warto jednak wiedzieć, że dołączone końcówki także odgrywają ważną rolę: blender ze standardową końcówką rozdrabniającą ostrzami pracuje na najwyższych obrotach od 4000 do wspomnianych 11500 na minutę, tzw. „rózga” do ubijania czy mieszania w tym samem blenderze pracuje zaś na obrotach od ok. 400 do 1100 na minutę, a przystawka rozdrabniająca może pracować z prędkością ok. 1000– 1900 obr./min.). Obok samej prędkości ważny jest również zakres regulacji, który pozwoli lepiej dostosować pracę urządzenia do optymalnych warunków i rodzaju produktu. Niektóre modele wyposażone są w płynną regulację prędkości obrotowej – od minimalnej do maksymalnej możemy zmieniać obroty za pomocą pokręteł lub specjalnych przycisków. W blenderach, rozdrabniaczach, a także robotach znajdziemy również funkcję turbo, która pozwala uruchomić urządzenie na maksymalnej ilości obrotów oraz mocy przez krótką chwilę. Do szatkowania najlepiej wybierać największą prędkość, aby urządzenie płynnie poradziło sobie z produktem, do ubijania z kolei największa liczba obrotów nie jest wymagana, choć producenci informują, aby ustawić dużą liczbę obrotów. Do blendowania najlepiej wybierać także największą liczbę obrotów albo funkcję turbo, o ile jest – takie parametry dadzą nam pewność, że produkty (np. na zupę lub sos) będą idealnie rozdrobnione.
Jeśli liczy się dla Państwa jakość sprzętu, zdecydowanie odradzamy zakup robota kuchennego przez pryzmat jego ceny. Za jakość, efektywność, moc czy rodzaj silnika i akcesoriów trzeba zapłacić, podobnie jak za użyte do jego produkcji komponenty i podzespoły. Dlatego tak istotne jest wybieranie znanych, sprawdzonych marek i modeli (zalecamy tu naszą tabelę z wykazem modeli i klasami – AAA – premium, AA – segment wysoki itd.). Trzeba także dokładnie przyjrzeć się konstrukcji i wykonaniu urządzenia – w tym jego gniazd obrotowych, obudowy czy końcówek. Dla przykładu blender ręczny powinien mieć metalową końcówkę i nóż, dobrej jakości silnik i ostrza oraz solidną, spasowaną obudowę. Robot planetarny nie może mieć mechanizmów różnicowych czy gniazda dla akcesoriów wykonanego ze złej jakości tworzyw sztucznych. Ponieważ robot i jego akcesoria mają kontakt z żywnością, pojemniki, misy czy dzieże powinny być wykonane ze szkła, metali niekorozyjnych lub tworzyw sztucznych, ale wolnych od substancji niebezpiecznych – np. bisfenolu A. Ważne jest także, aby produkt miał ergonomiczne uchwyty, stabilną podstawę (dobrej klasy nóżki antypoślizgowe) i dobry, dostatecznie długi przewód zasilający (stosowanie przedłużaczy nie jest zalecane).
© 2024 InfoMarket