Słuchawki są bardzo przydatnym urządzeniem, jednak nierozważne korzystanie z nich może być przyczyną poważnych problemów związanych ze słuchem. Dbajmy więc o niego, jak i o słuchawki.
W tym rozdziale chcemy zwrócić uwagę na to, co możemy zrobić, aby wybrany model słuchawek służył nam jak najdłużej, a także przybliżyć nieco problem wpływu hałasu na słuch. W wypadku słuchawek, gdzie źródło dźwięku jest bardzo blisko narządu słuchu, istnieje bardzo duże ryzyko pogorszenia słyszenia. Dla słuchu największym zagrożeniem jest oczywiście zbyt głośne długotrwałe słuchanie muzyki na słuchawkach. Pojawiają się także tzw. okluzja i zmęczenie słuchowe.
Korzystanie ze słuchawek wiąże się z dbaniem o ich poszczególne elementy. Najwięcej kłopotów z czyszczeniem przysparzają słuchawki dokanałowe, które najłatwiej ulegają zabrudzeniu z tego względu, że są umieszczane bezpośrednio w kanale słuchowym. Za pomocą odpowiednich środków czyszczących powinno się, dla zachowania odpowiedniej higieny narządu słuchu, po każdorazowym wyjęciu słuchawek z uszu usunąć zanieczyszczenia z wkładek, jednocześnie starając się o to, by elementy przetwornika nie uległy zbytniemu nawilgoceniu. Do czyszczenia znakomicie nadają się ściereczki z mikrofi bry oraz płyny i specjalne suszarki do aparatów słuchowych. Podczas czyszczenia należy delikatnie obchodzić się z silikonową częścią słuchawek, a także z miejscem styku kabla i słuchawek. Jeżeli zależy nam na długotrwałym korzystaniu z zakupionego modelu, powinniśmy zaopatrzyć się w egzemplarz z wymiennymi wkładkami, które w razie zużycia można będzie dokupić (w przypadku słuchawek dokanałowych), lub wymiennymi elementami nauszników (w wypadku modeli nausznych).
Coraz częściej ludzie, zwłaszcza osoby młode, słuchają muzyki, korzystając ze smartfonów lub odtwarzaczy MP3, wychodząc do pracy, szkoły, spacerując po mieście, biegając. Chcąc zagłuszyć gwar uliczny, zwiększają poziom głośności w odtwarzaczu. Narażają się wtedy na podwójne niebezpieczeństwo. Po pierwsze, mogą stanowić zagrożenie w ruchu ulicznym, ponieważ mogą nie usłyszeć nadjeżdżającego pojazdu. Błędem jest także korzystanie ze słuchawek np. podczas jazdy rowerem lub samochodem. Po drugie, narażają się na pogorszenie słyszenia, które początkowo jest czasowe, ale przy dłuższym słuchaniu może okazać się stałym ubytkiem. Zbyt głośne długotrwałe słuchanie muzyki może spowodować bóle głowy, a nawet narazić użytkownika na tzw. tinnitus, czyli szumy uszne.
Tak, ale tylko w wyniku nieumiejętnego korzystania z nich. Teoretycznie największe zagrożenie dla narządu słuchu stanowią konstrukcje dokanałowe, ponieważ znajdują się najbliżej ucha środkowego. W wypadku nagłego i głośnego dźwięku szanse na prawidłowe zadziałanie odruchu strzemiączkowego są mniejsze aniżeli wtedy, gdy źródło dźwięku znajduje się nieco dalej od narządu słuchu. Odruch strzemiączkowy jest to mechanizm obronny ucha wewnętrznego, zabezpieczający narząd słuchu przed dźwiękami o dużym natężeniu. Dochodzi do usztywnienia błony bębenkowej i dźwięk dochodzący do ucha wewnętrznego jest osłabiony. Odruch ten występuje symetrycznie w obojgu uszu, działa jednak z pewnym opóźnieniem (ok. 10 ms), co zmniejsza jego skuteczność np. w wypadku gwałtownych dźwięków impulsowych. Pod tym kątem lepsze są słuchawki nauszne zamknięte, które zapewniają większy dystans między przetwornikiem a uchem środkowym.
Nieumiejętne korzystanie ze słuchawek niesie ze sobą pewne zagrożenia dla narządu słuchu. Długotrwałe korzystanie ze słuchawek może wywołać efekt tzw. okluzji, czyli wrażenia zatkania ucha. Okluzja występuje często w wypadku stosowania słuchawek dokanałowych, a także nausznych zamkniętych. Jej przyczyną jest brak odpowiedniej wentylacji kanału usznego. Aby sprawdzić, jaki skutek ma to zjawisko dla procesu słyszenia, wystarczy zatkać uszy palcami. Zjawisko okluzji bardzo często występuje u osób korzystających z aparatów słuchowych. Stopień tego zjawiska ma charakter osobniczy, tzn. dla każdej osoby może być inny pomimo korzystania z tych samych słuchawek czy aparatów słuchowych. Sposobem na okluzję może być np. zastosowanie odpowiednio wentylowanych wkładek dokanałowych. Można również zastosować specjalne wkładki wykonane z pianki poliuretanowej, które po odpowiednim uformowaniu i umieszczeniu w kanale słuchowym dopasowują się do jego kształtu i nie powodują efektu zatkania. Innym zjawiskiem wynikającym z długotrwałego korzystania ze słuchawek i jednocześnie słuchania stosunkowo głośnej muzyki odtwarzanej z ich pomocą może być tzw. zmęczenie słuchowe. Objawia się ono czasowym przesunięciem progu słyszenia, czyli po prostu chwilowym pogorszeniem słyszenia. Po pewnym czasie, zależnym m.in. od poziomu odtwarzanego dźwięku i czasu ekspozycji na ten dźwięk, próg słyszenia wraca do początkowej wartości i przestajemy odczuwać, że słyszymy gorzej. Objawem zmęczenia słuchowego mogą być ponadto problemy z koncentracją. Jeżeli słuchamy muzyki przez długi czas, a w dodatku zbyt głośno, może pojawić się nie zmęczenie słuchowe, ale już trwały ubytek słuchu, a więc trwałe pogorszenie słyszenia. Ważny jest zatem nie tylko wybór odpowiedniego modelu do konkretnego zastosowania, ale także umiejętne korzystanie ze słuchawek w trosce o jakość dźwięku, a przede wszystkim kondycję narządu słuchu. Korzystając ze słuchawek, należy więc pamiętać, by nie przesadzać z głośnością. Jeżeli korzysta się ze słuchawek przez dłuższy czas, należy dość często robić przerwy, zwłaszcza jeśli korzystamy ze słuchawek dokanałowych. Z kolei przy użyciu słuchawek nausznych oprócz zjawiska zmęczenia słuchowego mamy także do czynienia ze zmęczeniem spowodowanym uciskiem pałąka słuchawek i samych nauszników.
Eleganckie etui pozwala skutecznie chronić słuchawki, a przy tym świetnie się prezentuje.
© 2024 InfoMarket