Wiadomo, że szczoteczka do zębów powinna być z nami nieustannie, chociażby z racji tego, że zęby powinniśmy czyścić minimum trzy razy dziennie.
Jednak na weekendowy wyjazd lub dłuższe wojaże nie musimy zabierać tradycyjnej szczoteczki (która gorzej dba o jamę ustną) lub dość dużej szczoteczki elektrycznej o standardowym rozmiarze.
Na rynku są także inne rozwiązania. Jednym z nich jest szczoteczka soniczna o masie zaledwie 0,03 kg. Takie urządzenia są śliczne same w sobie, ponieważ producenci oferują różnokolorowe obudowy, a co najważniejsze, także z przykrywką szczoteczki, zapewniającą jej higieniczne przewożenie i przechowywanie – co jest nieocenione w czasie podróży. Co ważne, szczoteczki mają wymiennie końcówki i bez problemu możemy dzielić się nią z partnerem. Takie szczoteczki mogą być równie funkcjonalne jak standardowe modele soniczne. Mogą drgać z częstotliwością 22 tysięcy na minutę. To z kolei wytwarza w znajdującej się wokół mieszaninie pasty do zębów i wody mikrobąbelki powietrza, które nie tylko skutecznie odrywają od zębów bakterie i osad, ale też dokładnie czyszczą przestrzeń międzyzębową. Takie urządzenia zasilane są baterią LR03 (AAA).
Ponadto obok małych, kompaktowych szczoteczek, które nawet gdy nie jesteśmy w podróży, mogą znaleźć się w plecaku lub torebce, na rynku są urządzenia, które wyposażono w specjalne etui podróżne. Jeśli jesteśmy miłośnikami standardowych, profesjonalnych rozwiązań, Philips dołączył do urządzenia wspomniane etui z możliwością podłączenia do USB. Dzięki temu szczoteczka może być ładowana na stacji benzynowej, w samochodzie lub za pomocą laptopa, smartfona lub power banku (przenośnego akumulatora do zasilania).
© 2024 InfoMarket