Eksploatacja sprzętu

Aby pralka czy suszarka służyła nam przez długi czas, a tkaniny były czyste i pachnące, należy przestrzegać kilku prostych, ale ważnych zasad. Nadrzędna z nich jest ta, że tylko stałe i dokładne czyszczenie oraz konserwacja mogą zapewnić komfort i długowieczność urządzeń.

Nie jest niczym odkrywczym, że czystość pralki czy suszarki wpływa nie tylko na prawidłową eksploatację, ale higienę, trwałość oraz zapach pranych i suszonych tkanin. Swego rodzaju testem, który przechodzi niemal każdy niestosujący się do powyższych zasad użytkownik pralki czy suszarki – i do tego w dość krótkim czasie – jest test… zapachów. A tak prosto i łatwo można sobie tego zaoszczędzić.

Prawidłowe czyszczenie

Zazwyczaj czynność tę należy rozpocząć od czyszczenia filtra. Ta z pozoru banalna czynność jest, oczywiście, niemal zawsze pomijana. W rezultacie w filtrze gnije cała plejada różnego typu ustrojów, których ze względów estetycznych nie nazwiemy po imieniu. Czyszczenie filtra w pralce to czynność tak istotna jak sprawdzanie oleju w samochodzie. Pamiętajmy o tym. Kolejnym ważnym punktem jest umycie pojemnika na detergenty, o ile pralka wyposażona jest w standardowy dozownik do proszku, płynu do prania i płukania. Po wyjęciu szuflady zaschnięty proszek należy usunąć pod bieżą wodą lub ręcznie (jeśli to konieczne). W innych systemach dozowania należy zapoznać się z instrukcją obsługi i sposobem mycia/mocowania. Ważnym elementem jest uszczelka drzwi bębna. Tam gromadzi się zwykle najwięcej bakterii i zanieczyszczeń, i to właśnie z kołnierza uszczelki pralki najbardziej uwalnia się nieprzyjemny zapach (choć nie tylko). Należy więc myć go często, a po samym czyszczeniu i praniu warto otworzyć drzwi pralki lub pralkosuszarki i przewietrzyć urządzenie. Stosuje się do tego albo mokrą ściereczkę, a w razie większych zabrudzeń – ściereczkę namoczoną detergentem. W obu wypadkach warto powierzchnie wytrzeć do sucha (ścierką z irchy – nigdy papierem!). Warto także umyć samą obudowę urządzenia, szczególnie jej frontową część, gdzie nawet po jednorazowym użytkowaniu pojawiają się zacieki od wody lub płynnego detergentu. Za pomocą miękkiej i lekko nawilżonej ściereczki warto przetrzeć obudowę, skupiając się także na panelu sterowania. Tam widoczne mogą być odciski palców (należy uważać na elektronikę, do której może dostać się woda). Oprócz tego ważny jest sam bęben urządzenia i wnętrze, wraz z rurami.

W trosce o czystość bębna

Producenci środków do czyszczenia proponują środki odświeżające i odkamieniające wnętrze pralki. Zwykle włącza się dla nich krótki program prania, a środek bądź odkamieniacz rozpuszcza się, czyszcząc bęben i wnętrze. Radzimy, aby po każdorazowym czyszczeniu, ale także praniu nie zamykać od razu drzwi wsadowych (to pozwoli lepiej wysuszyć bęben). Okresowo należy także dobrze przepłukać wąż spustowy i obejrzeć sam odpływ. Bardzo często nieprzyjemny zapach pojawia się właśnie w rurze odpływowej pralki lub kanalizacyjnej. Gniją tam resztki nieodprowadzonych z wodą zanieczyszczeń. Dla świeżości wnętrza można kupić także środek, zazwyczaj w formie tabletki, do neutralizowania przykrego zapachu. Innowacją w tej kwestii jest wprowadzenie na rynek saszetek pochłaniających wilgoć i nieprzyjemne zapachy z wnętrza urządzenia.

Dozowanie detergentu ułatwia OptiCup marki Amica czyli specjalny dozownik, do którego wlewa się płyn lub wsypuje proszek do prania. Jego kształt został zaprojektowany tak, aby efektywnie wykorzystać środek piorący – bez ryzyka zniszczenia tkanin.

Dodatkowa filtracja wody

Oczywiste jest to, że woda wiąże się nieodłącznie z kamieniem. „Osad wapienny” pojawia się regularnie na grzałce, czego następstwem jest awaria tego komponentu. Producenci pralek polecają zatem regularne stosowanie odkamieniaczy, które redukują ten proces. Tego typu środki, dostępne w tabletkach lub proszku, polecane są zwłaszcza w tych rejonach, gdzie jest twarda woda. Na rynku dostępne są również specjalne środki do odkamieniania pralek lub środki zmiękczające wodę, np. w postaci tabletek. Coraz częściej konsumenci decydują się na wybór całych systemów filtracji, które pomagają zachować optymalny poziom twardości wody. Jednym z rozwiązań może być specjalny filtr, który umieszcza się przy kranie dopływu wody. Element zmniejsza ilość kamienia w wodzie dzięki dobranym składnikom chemicznym oraz złożu polifosfatowemu. Zastosowanie takiego filtra wystarcza na ok. kilkaset efektywnych cyklów prania, zwiększa wydajność detergentów, oszczędza domowy budżet i zapobiega awariom urządzenia. Warto zdać sobie sprawę z tego, że kamień wpływa też niekorzystnie na samą jakość pranych tkanin i zmniejsza skuteczność pienienia detergentów.

Drzwi otwierające się nawet do 180° pozwalają na wygodny załadunek i rozładunek prania.