Jak każde urządzenie elektryczne robot sprzątający charakteryzuje się pewnymi parametrami. Pozwalają one na ocenę jego przydatności do konkretnych zastosowań.
Parametry mają również bardzo duże znaczenie, jeśli mówimy o wygodnej eksploatacji urządzenia. Podstawowe cechy na które należy zwrócić uwagę to rozmiary, pojemność zbiornika na zanieczyszczenia, poziom hałasu i czas pracy na zasilaniu akumulatorowym.
Do robota iRobot Roomba i7+ dołączona jest specjalna stacja dokująca, która zasysa zanieczyszczenia z pojemnika do worka.
Wymiary robota mają duże znaczenie. Głównie chodzi o średnicę i wysokość. Jak nietrudno się domyślić, robot o większej średnicy będzie sprzątał większą powierzchnię. Może mieć jednak problem z dotarciem do trudniej dostępnych, węższych miejsc. Zazwyczaj średnica robota sprzątającego to ok. 30–35 cm. Kolejna kwestia to wysokość. Bez wątpienia powinna być jak najmniejsza. Dzięki temu robot bez problemu będzie mógł również sprzątać pod meblami takimi jak kanapa czy stoliki stojące na nóżkach. Najniższe roboty mają wysokość nawet tylko niecałych 7 cm.
W robotach stosuje się zazwyczaj akumualtory litowo-jonowe, które charakteryzują się dużą gęstością energii. To, jak długo urządzenie będzie działało na zasilaniu akumulatorowym, zależy od pojemności zastosowanego akumulatora, napięcia zasilającego oraz programów pracy. Na przykład robot odkurzający Roomba 980 jest wyposażony w akumulator litowo-jonowy. Według zapewnień firmy iRobot pozwala on na dwie godziny pracy. Akumulatory są elementem eksploatacyjnym z możliwością wymiany po zużyciu. Za ładowanie akumulatorów odpowiada stacja dokująca, do której urządzenie wraca samodzielnie po skończeniu cyklu pracy lub gdy poziom baterii jest na tyle niski, iż należy je doładować. Długość ładowania jest zależna od modelu urządzenia i w niektórych modelach może wynosić kilka godzin. Jeśli robot nie ma stacji dokującej, to w zestawie znajduje się ładowarka, która doładuje akumulator po podłączeniu. W akumulatorach niklowo-wodorkowych, które spotkać możemy w urządzeniach starszego typu może występować tzw. efekt leniwej baterii. Jeśli akumulator nie został rozładowany całkowicie, występuje spadek napięcia znamionowego. Powoduje to również spadek pojemności akumulatora, co zmniejsza jego wydajność. Dlatego niektóre ładowarki i stacje dokujące są wyposażone w cykl „odświeżający akumulator”. Rozładowuje on akumulator do końca, co przywraca mu pełna pojemność i właściwe napięcie znamionowe, a następnie doładowuje go w pełni. Rozwiązanie to pozwala na wydłużenie trwałości akumulatora. Cykl taki może trwać nawet 16 godzin. Wybierając urządzenie, warto zwrócić uwagę na wydajność sprzątania. Robot może przecież pracować długo, ale wolno. W zależności od modelu wydajność może wynosić od ok. 15– 25 m2/h do nawet 80– 90 m2/h w wypadku modeli sprzątających tylko na sucho. Coraz częściej stosuje się jednak akumulatory litowo-jonowe, które są praktycznie bezobsługowe. Nie występuje w nich efekt pamięci i leniwej baterii oraz są trwalsze.
W robocie Miele Scout RX2 Home Vison zastosowano dwie kamery, które oprócz mapowania pomieszczenia pozwalają na podgląd rejestrowanego obrazu w aplikacji na smartfonie.
Niebagatelne znaczenie ma również głośność robota odkurzającego. Założeniem producentów robotów odkurzających jest ich praca wtedy, gdy domowników nie ma w domu. Większość producentów deklaruje, że urządzenia podczas pracy hałasują na poziomie ok. 60 dB. Jeśli użytkownikowi zależy na cichej pracy, to niektóre modele są wyposażone w tryb cichy, w którym znacznie mniej hałasują, jednak zostaje ograniczona ich wydajność.
Bardzo ważne jest wzornictwo. Samsung zaprezentował roboty sprzątające, których wygląd jest inspirowany filmami z serii Gwiezdne Wojny.
Z uwagi na gabaryty robotów sprzątających trudno oczekiwać, aby stosowane w nich pojemniki miały taką samą pojemność jak te w tradycyjnych odkurzaczach. Druga kwestia to fakt, że roboty przeznaczone są do regularnego sprzątania, co uniemożliwia nagromadzenie się większej ilości zanieczyszczeń. Pojemność zależy od konkretnego modelu robota, przykładowo może to być np. 0,6 l., co przy regularnej pracy wystarcza na około tydzień. Warto zaznaczyć, że niektóre stacje dokujące robotów są również wyposażone w pojemniki lub worki na zanieczyszczenia o większej pojemności, np. 2 l. Gdy robot podjedzie do stacji, pojemnik jest automatycznie opróżniany. Rozwiązanie to przydaje się np. przy czyszczeniu dużych powierzchni. Robot jest wyposażony w kontrolki, które informują użytkownika o stopniu zapełnienia zbiornika komunikat o tym może też dostarczyć aplikacja na smartfon lub tablet. Marka iRobot stosuje systemy zwiększające przepływ powietrza przez głowicę czyszczącą. W rozwiązaniu tym dwie przeciwbieżne szczotki podnoszą śmieci, a kurz i mniejsze zanieczyszczenia zostają wyłapane przez filtr. W pojemniku znajdują się filtry wychwytujące drobinki kurzu nawet o wielkości np. 0,3 mikrona.
© 2024 InfoMarket