Dla każdego mężczyzny dbającego o zarost golarka czy trymer to praktycznie niezbędny gadżet. Dzięki nim z łatwością zadbamy o stylizację i uzyskamy modne efekty. Nowoczesne urządzenia klientów przekonują wieloma wymiennymi końcówkami, co pozwala na wszechstronne zastosowanie. (Fot. Camry)
Zarost na twarzy to bowiem niejedyne owłosienie, jakiego możemy chcieć się pozbyć. W zestawie znajdziemy więc także końcówki umożliwiające usuwanie włosów na całym ciele. Oprócz tego standardem jest bezprzewodowe zasilanie oraz wodoodporność, dzięki czemu golarki i trymery znakomicie sprawdzają się w podróży.
Do najpopularniejszych urządzeń zdecydowanie należą golarki, które przeszły prawdziwą ewolucję. Obok klasycznych, służących do usuwania zarostu z twarzy, można znaleźć także modele podróżne czy do golenia ciała. Milowym krokiem było wprowadzenie urządzeń typu wet & dry, które pozwalają na usuwanie zarostu zarówno na sucho, jak i na mokro, a także z użyciem np. pianki. Całkowicie szczelna obudowa pozwoliła także na czyszczenie urządzeń pod bieżącą wodą, co dla wielu użytkowników oznacza duże ułatwienie. Golarki do twarzy różnią się przede wszystkim rodzajem elementu golącego oraz zastosowanymi rozwiązaniami. O głowicy mówimy zwłaszcza w kontekście golarek – to właśnie jej rodzaj decyduje o ich klasyfikacji. Wyróżniamy dwa zasadnicze typy golarek:
Pierwszy typ ma bardzo charakterystyczną budowę – ostrza pokryte są specjalną siatką lub folią, która chroni je przed stępieniem, a także osłania skórę przed skaleczeniem. Siatka to cienka blaszka z otworami, przez które zarost dostaje się do ostrzy – im bardziej folia przylega do skóry, tym krócej obcięty jest zarost. Klasyczna folia oscylacyjna ma okrągłe otwory. Niektórzy producenci proponują folię z otworami o zróżnicowanym kształcie, dzięki czemu urządzenie dobrze wychwytuje włoski rosnące pod różnym kątem. Inaczej element golący zbudowany jest w modelach rotacyjnych, które najczęściej mają system trzech głowic tnących. Zespół golący składa się z głowic, z których każda ma osłonę, pod którą znajdują się ostrza. Pracują one pod różnymi kątami i są idealnie dostosowane do nacisku, co w praktyce oznacza także bardzo dobre dopasowywanie się golarki do konturów twarzy. Ostrza unoszą, a następnie ścinają długie i krótkie włosy, zapewniając szybkie golenie.
ZELMER ZGK6800; CONCEPT ZA7035; ELDOM G52 Gent
Głowica goląca składa się z kilku elementów. Najważniejszym jest system tnący, który najczęściej jest dwu- lub trójfazowy i dodatkowo zawiera trymer lub tzw. środkową przycinarkę, które mają usunąć dłuższe włosy i które współpracują z częścią golącą – najpierw przycinane są dłuższe włosy, potem usuwane krótkie. Dodatkowo włosy zostają delikatnie uniesione i skierowane w stronę ostrzy. Istotny w obu typach golarek jest blok ostrzy – zasadnicze znaczenie ma tu materiał wykonania zarówno ostrzy, jak i samej siatki lub głowicy. Ostrza muszą być też odpowiednio wyprofilowane, aby zapewnić precyzyjne golenie; wpływają także na redukcję hałasu i wibracji. Odpowiedni materiał wykonania powierzchni czoła golarki zapobiega powstawaniu podrażnień i sprawia, że golenie jest dużo bardziej komfortowe.
Nie mniej istotną kwestią są ruchome głowice, które mogą mieć różny kąt nachylenia, np. 19° czy 40°, dzięki czemu dostosowują się do rysów twarzy, a golenie podbródka, szczęki i szyi jest dokładniejsze i bezpieczniejsze dla skóry. W zależności od marki i modelu może się ona poruszać na kilka sposobów. Najbardziej wysublimowane modele mogą poruszać się w pełnej izometrii, czyli pod każdym kątem. Mówimy wtedy zazwyczaj o modelach z głowicami 3D. W praktyce urządzenia z głowicami 3D mają powierzchnie tnące poruszające się i/lub uginające ruchem tył-przód, a także na boki. W części rozwiązań dzięki blokadzie można je zatrzymać – wtedy głowica jest wychylona najbliżej frontu golarki, najdalej do tyłu lub ustawiona w pozycji centralnej.
CONCEPT ZA7040; CAMRY CR 2927; ZELMER ZGK6500
Trymery to urządzenia, które kojarzą się nam przede wszystkim z przycinaniem męskiego zarostu lub usuwaniem włosków z trudno dostępnych miejsc, takich jak nos czy uszy. Warto jednak na pierwszy plan wysunąć ich jakże ważną funkcję, jaką jest możliwość przycinania brody i wąsów. Te niewielkie, lecz poręczne urządzenia pozwalają uzyskać i utrzymywać zarost o równej długości. Dzięki dołączonym nasadkom możemy uzyskać np. efekt dwudniowego zarostu. To doskonałe rozwiązanie dla tych panów, którzy chcą mieć elegancką brodę i/lub wąsy odpowiedniej długości, tzn. takiej, która najbardziej pasuje do kształtu twarzy, typu urody, a czasem też okoliczności. Dużą zaletą tych urządzeń jest także wyżej wspomniana poręczność. Doskonale sprawdzają się podczas wakacyjnych wyjazdów, a także wtedy, gdy czas jest na wagę złota. Ponadto pomagają zachować higienę osobistą, a dzięki materiałom wykonania i dodatkowym rozwiązaniom nie powodują podrażnień na skórze. Najważniejszym elementem każdego trymera jest tzw. trymer precyzyjny, czyli głowica, która odpowiada za przycinanie, a właściwie już prawie golenie włosków. To właśnie na nią nakłada się nasadki, pozwalające zmieniać ich długość. Jeśli chcemy uzyskać efekt idealnie gładkiej skóry, wystarczy korzystać z trymera precyzyjnego, który skraca je nawet do 0,2 mm!
Ważne, aby ostrza urządzenia były wykonane z trwałego, ale też bezpiecznego dla skóry materiału. Dlatego producenci sięgają po stal nierdzewną, która stosowana jest też w golarkach do stylizacji męskiego zarostu. Trymer precyzyjny albo jest integralną częścią urządzenia, albo trzeba go nałożyć. Regulację długości włosa można ustawić samemu za pomocą specjalnych nakładek. Ważny jest fakt, że część urządzeń może działać bezprzewodowo nawet przez 60 minut.
MESKO MS 2926; ADLER AD 2936; ELDOM G53 Hiis
W przeciwieństwie do damskich urządzeń do stylizacji, takich jak suszarki czy lokówki, golarki i trymery nie wymagają dużej ilości energii, dlatego też na rynku znajdziemy wiele modeli zasilanych akumulatorowo. Jest to wygodne rozwiązanie, oferujące dużą swobodę. Niektóre modele zasilane akumulatorem mogą pracować nawet do 3 godzin. Warto jednak zwrócić uwagę na czas ładowania. Jeśli zdarza nam się zapomnieć o naładowaniu akumulatora, przydatna będzie funkcja szybkiego ładowania. Świetnie sprawdzi się, gdy zaskoczy nas nagłe wyjście i będziemy chcieli doprowadzić zarost do porządku. Inną opcją jest możliwość zasilania także bezpośrednio z sieci elektrycznej. O stanie baterii informują wskaźniki diodowe lub – w bardziej zaawansowanych modelach – wyświetlacze. Niektóre maszynki mogą być wyposażone w tzw. stację ładującą. Jest ona podłączona do sieci i odkładamy do niej maszynkę bezpośrednio po użyciu. Akumulatory są więc zawsze naładowane. Coraz częściej w zestawie znajdziemy przewód USB służący do ładowania. To duża zaleta, ponieważ wystarczy nam sam kabel, a golarkę naładujemy np. z portu komputera, powerbanku czy ładowarki telefonu. Nie jest więc potrzebny specjalny zasilacz. Dodatkowo, niektóre golarki wykorzystują uniwersalne złącze USB-C. To znakomite rozwiązanie, zwłaszcza dla osób często podróżujących, ponieważ do ładowania można wykorzystać ten kabel co do innych elektronicznych gadżetów, w tym telefonu.
© 2024 InfoMarket