W sprzęcie turystycznym, jak w żadnym innym, bardzo ważny jest rodzaj wykorzystywanego zasilania. W podróży zasilanie sieciowe nie zawsze będziemy mieli pod ręką. Z niektórych urządzeń można jednak korzystać również dzięki wbudowanej baterii (np. litowo-jonowej).
Sprzęt taki jak radioodbiorniki czy radiobudziki, ale także np. latarki wykorzystuje często klasyczne zasilanie z popularnych „paluszków”. W tym wypadku dobrze jest skorzystać z baterii alkalicznych, które są znacznie bezpieczniejsze i „zdrowsze” dla zasilanego urządzenia od zwykłych baterii cynkowo-węglowych. Jeżeli zamierzamy często korzystać z zasilania bateryjnego, dobrze od razu zaopatrzyć się w jeden lub więcej zapasowych kompletów baterii lub przenośny power bank (jeśli urządzenie zasilane jest z wykorzystaniem zintegrowanej baterii).
Niestety, są i takie sprzęty, które mimo swojej mobilności i kompaktowych gabarytów nie mogą funkcjonować bez zasilania sieciowego. Mamy tu na myśli chociażby żelazka turystyczne. Z niektórymi urządzeniami można jednak sobie poradzić, korzystając z przetwornic samochodowych o odpowiedniej mocy.
© 2024 InfoMarket