Jaką suszarkę, prostownicę, lokówkę wybrać?

To jedno z najczęstszych pytań, jakie zadajemy sobie przed zakupem sprzętu potrzebnego do stylizacji włosów. Jednak odpowiedź nie zawsze jest taka łatwa, zwłaszcza wtedy, kiedy nie wiemy, na co zwrócić uwagę podczas wyboru.

Szeroki wachlarz produktów stylizujących nie zawsze pomaga w tym wyborze. Inne są parametry wyboru suszarki, inne zaś prostownicy. Przez niewiedzę możemy wybrać źle, a finalnie – zrazić się do całej grupy produktowej.

Przechodząc do sedna, wybór urządzenia stylizującego to rzecz prosta. Trzeba jedynie odpowiedzieć sobie na kilka zasadniczych pytań i dokładnie zapoznać się z dostępnymi na rynku konstrukcjami oraz opartych na nich modelami. Specjalnie dla Państwa przygotowaliśmy 10 kluczowych pytań, na które należy spokojnie i rzetelnie odpowiedzieć. Wraz z wiedzą o markach, modelach, rozwiązaniach i funkcjach, o których mówimy w dalszej części naszego poradnika, sprawi to, że wybór stanie się naprawdę prosty.

Pytanie 1: Jak ważna jest moc suszarki, prostownicy czy lokówki?

W przekazie i na etykietach cenowych moc uwidacznia się jako główny parametr urządzenia. To jednak dość złudny parametr, bowiem o rzeczywistej efektywności decyduje sprawność. A z tą bywa różnie. Ogólnie nie da się tego ocenić w sklepie, dlatego proponujemy dwie zasady. Pierwsza to wybór uznanego, markowego i sprawdzonego producenta, druga to przyjęcie zasady opisowej, która mówi, że jeśli mamy włosy długie, powinniśmy szukać urządzenia, które ma największą moc, średnio 2000 W. Jeśli zaś mamy włosy krótkie bądź średnio- -krótkie – wybór urządzenia o mocy 1200– 1600 W okaże się wystarczający. Ważna jest też siła nadmuchu. Jeśli suszymy włosy szybciej (np. z większym nadmuchem i temperaturą), to przewrotnie jest to dla nich zdrowsze (im krócej narażamy włosy na wysoką temperaturę, tym lepiej). W wypadku m.in. prostownic albo lokówek moc urządzenia ma wpływ na jakość stylizacji, ale i wpływa na szybkość nagrzewania się. Zwykle w urządzeniach amatorskich waha się w wypadku lokówek od 10 nawet do 150 W (moc lokówkosuszarek jest dużo większa – od 300 do 1200 W), prostownic od 25 do 150 W. Modele kilkudziesięciowatowe nagrzewają się kilka minut, modele kilkusetwatowe – kilkadziesiąt sekund!

Pytanie 2: Po co stosuje się regulację temperatury w suszarkach?

Funkcja regulacji temperatury pozwala wybrać odpowiednią temperaturę suszenia, prostowania czy układania loków, dostosowaną do rodzaju i jakości włosów. Wiele użytkowniczek ma bardzo delikatną strukturę włosów. Takie włosy nie potrzebują wysokiej temperatury do ich stylizacji, tak samo jak włosy cienkie, rozjaśnianie lub bardzo zniszczone. Do włosów grubszych lub trudnych do modelowania należy używać temperatury wyższej, wtedy użytkowanie sprzętu jest łatwiejsze. Jednak włosy bywają różne, dlatego zawsze przed rozpoczęciem stylizacji, np. lokówką czy prostownicą, warto wybrać niższą temperaturę, by później – w razie konieczności – podwyższyć ją o kilkadziesiąt stopni Celsjusza. Im większa skala i możliwości, tym lepiej, ale jak to w życiu bywa – wszystko w granicach rozsądku.

Pytanie 3: Jaki rodzaj płytek w prostownicy jest najlepszy?

Rodzaj płytki i zastosowanej na niej powłoki odpowiada za szybkość nagrzewania, ale także decyduje o finalnym efekcie fryzury i zabezpieczeniu włosów przed wysoką temperaturą. Płytki ceramiczne (z różnymi domieszkami, np. masy perłowej czy ty tanu) równomiernie nagrzewają się i są na tyle śliskie, że włosy nie przywierają do niej i łatwo poddają się wygładzaniu. Są to najpopularniejsze płytki na rynku. Płytki tytanowe z kolei są jednymi z najtrwalszych i najodporniejszych na wszelkie zarysowania. Prostownice z płytkami tytanowymi są idealne do włosów grubych i kręconych, ponieważ bardzo dobrze je wygładzają. Płytki teflonowe znakomicie chronią przed wysoką temperaturą i zapobiegają przywieraniu włosów do powierzchni, jednak nie nagrzewają się równomiernie, co może spowodować przypalenie włosów w niektórych punktach. Na rynku dostępne są także płytki lustrzane, które uważane są za powierzchnie dodające włosom blasku, ponieważ są gładsze niż ceramiczne. Stosuje się także bardzo twarde płytki diamentowe, polecane do włosów grubych i trudnych do ułożenia, a płytki z turmalinami wytwarzają jony ujemne i dzięki temu zapobiegają elektryzowaniu

Pytanie 4: Co wybrać:lokówkę, lokówko-suszarkę czy urządzenie automatyczne?

Cechą tych wszystkich urządzeń jest to, że sprawnie i szybko tworzą wyjątkowe fale i loki. Pozwalają zupełnie zmienić fryzurę i dodać jej szyku oraz elegancji. Jednak w kwestii loków pozostaje jedno pytanie: jakie urządzenie wybrać? Na rynku dostępne są tradycyjne lokówki, lokówki z wykorzystaniem gorącego powietrza do tworzenia fal i unoszenia ich u nasady, a także urządzenia automatyczne, które przebojem weszły na rynek za sprawą marki BaByliss, która jako pierwsza zaprezentowała tę kategorię. Tradycyjne lokówki zrobią szybko loczki o różnym skręcie, ale zaletą jest to, że fryzura utrzymuje się na włosach bardzo długo – lokówkosuszarki pozwalają uzyskać naturalny efekt pofalowania, a przy tym, można fryzurę robić od podstaw – na mokrych włosach. Urządzenia automatyczne z kolei są najszybsze i z pewnością najporęczniejsze w użytkowaniu, a do tego jakże sprawne! Urządzenie „zwija” samoczynnie kosmyk włosa i nagrzewa go w korpusie urządzenia. Są przy tym niezwykle efektowne, innowacyjne i bezpieczne.

Pytanie 5: Jak utrwalić mocno fryzurę? Czy istnieją specjalne funkcje?

W salonach fryzjerki pytają się, na jaką okazję będzie fryzura. Czynią tak, bowiem od tego uzależnione jest, jakiego rodzaju zastosują kosmetyki. Już podczas mycia wykorzystywany jest inny szampon, który bardzo mocno czyści włosy i sprawia, że będą nieco bardziej podatniejsze na układanie i stylizację. Później w grę wchodzą specyfiki na bazie lakierów, czyli m.in. pianki do włosów, kremy czy żele do stylizacji. To one sprawiają, że podczas suszenia włosy utrzymają początkową fryzurę jeszcze przez kilka najbliższych godzin, tak samo podczas prostowania czy układania loków. Aby mocniej utrwalić fryzurę, warto po stylizacji spryskać włosy lakierem lub mgiełką do stylizacji i nabłyszczania. Taka forma utrwalania fryzur występuje w salonach, taką też możemy spokojnie zastosować w domu. Jednak jeśli chodzi o sam sprzęt, producenci wyposażają go np. w funkcję utrwalania fryzury, czyli zimnego/chłodnego nadmuchu powietrza. Zimne powietrze, które ochładza nagrzany kosmyk włosa, sprawia, że włosy nie oklapną i zostaną w takiej formie, jak je wystylizowałyśmy, podczas zmiany temperatur (np. po wyjściu na świeże, zimniejsze powietrze).

Pytanie 6: Po co stosuje się jonizację w urządzeniach do stylizacji włosów?

Jonizację stosuje się w suszarkach, prostownicach, lokówkach, suszarkolokówkach, a także specjalnych szczotkach. To jedna z technik ochronnych, które zapobiegają zniszczeniu i przesuszeniu włosów pod wpływem stylizacji. Wykorzystuje ona działanie jonów z ładunkiem ujemnym. Dzięki niej włosy zachowują swoją naturalną wilgotność, są gładkie i wyglądają zdrowo. Ponadto jonizacja zapobiega elektryzowaniu się włosów i można ją porównać do działania odżywki – nawilża włosy i wyrównuje je. Dużą zaletą tej funkcji jest przyspieszenie układania fryzury i skrócenie kontaktu włosów z wysoką temperaturą, która niekorzystnie wpływa na stan włosów. Zjonizowane włosy łatwiej się także modeluje i układa. Więcej o tej funkcji piszemy w dalszej części naszego poradnika.

Pytanie 7: Moja prostownica wydaje dziwne dźwięki – czy to normalne?

Jeśli brzęczenie dotyczy prostownicy z funkcją jonizacji, ze sprzętem jest wszystko w jak najlepszym porządku. Za owo „brzęczenie” odpowiedzialny jest generator jonów, który wydaje takie specyficzne dźwięki. Nie ma się co denerwować, to nie jest żadna awaria sprzętu, a standardowe objawy działania urządzenia z jonizacją. Jeśli zaś prostownica nie ma takiej funkcji, tutaj być może wystąpiła usterka, z którą użytkownik powinien udać się do serwisu lub z nim ją skonsultować.

Pytanie 8: Jak często można stylizować włosy?

W zasadzie im mniej stylizujemy włosy, tym lepiej dla nich i dla naszego zdrowia. Grzanie, prostowanie, suszenie, układanie loków – wszystkie te czynności wiążą się z ich osłabieniem. Niestety. Aby choć w minimalnym stopniu zredukować ryzyko zniszczenia struktury włosów, warto pielęgnować je przed stylizacją i po niej. Należy stosować środki pielęgnacyjne, odżywki i maski, a także specjalne olejki i spraye ochronne (np. przed nagrzewaniem się włosów). Stosowanie ich pozwala odżywić je, zwłaszcza, kiedy używamy sprzętu codziennie. Rekomendowane jest także częste podcinanie końcówek włosów, aby nie kruszyły się i strzępiły, a także aby stały się mocniejsze.

Pytanie 9: Czy to normalne, że podczas stylizacji włosy parują?

Zdarza się, że podczas użytkowania sprzętu, zwłaszcza takiego jak prostownice, lokówki czy karbownice, włosy zaczynają parować. Wiele użytkowniczek odbiera takie zjawisko jako „przypalanie” włosów. Nic bardziej mylnego! Parowanie włosów nie zdarza się każdorazowo, ale może wystąpić takie ryzyko. Spowodowane jest m.in. wcześniejszym użyciem produktów do w łosów, np. odżywek, pianek czy lakierów. Sprzęt nagrzewa kosmyk i w ten sposób odparowuje pozostałości z tych produktów. Ponadto dzieje się to także wtedy, kiedy włosy są po prostu wilgotne.

Pytanie 10: Czy jeśli suszarka wyłączyła się, to znaczy, że się popsuła?

Nie w każdym wypadku. Suszarki zazwyczaj wyłączają się, gdy nie mogą się prawidłowo odpowietrzać albo kiedy mają specjalny system zabezpieczenia silnika przed przegrzaniem (bardziej zaawansowane modele). W tym pierwszym wypadku oznacza to, że albo użytkownik zakrył tylny filtr wlotowy, albo filtr jest zapełniony lub brudny (należy go regularnie czyścić przy użyciu miękkiej, suchej ściereczki). Po odczekaniu kilkunastu (maksymalnie kilkudziesięciu) minut suszarka powinna działać. W przeciwnym razie być może urządzenie uległo awarii.