Montaż, czyli gdzie i jak

Montaż uzależniony jest od rodzaju zlewozmywaka, a z tym związane są trzy zasadnicze sposoby mocowania, w tym jeden z nich jest bardzo prosty (mowa o modelu nakładanym). Ale zanim owe sposoby zaprezentujemy, jest jeszcze jeden ważny aspekt z tym związany, bo równie ważne jest nie tylko „jak”, ale także „gdzie”.

Ergonomia ułatwia pracę

Jeśli tylko wymienia się stary zlew na nowy, to wiadomo, że ten drugi zajmie miejsce pierwszego, chyba że jest to większy remont i można sobie pozwolić na zmianę lokalizacji z uwagi na wygodę, czyli ergonomię w kuchni. Jej zasady mówią, iż zgodnie ze strefami kuchennymi zmywanie jest w trzeciej strefi e. W pierwszej znajduje się lodówka, do której właściwie wkładamy większość produktów po powrocie z zakupów. W drugiej mamy szafki przeznaczone na naczynia i produkty, które nie wymagają chłodzenia. Trzecia to właśnie strefa zmywania i w niej powinny znaleźć się zlewozmywak oraz zmywarka. W czwartej posiłki się przygotowuje, a więc najważniejszy jest blat roboczy, a w piątej dopiero gotuje. To, oczywiście, tylko jeden z wariantów, najprostszy, gdyż kuchnie i aneksy kuchenne mają dziś przeróżne kształt (np. „L”, „U”). Tak czy inaczej, zlewozmywak powinien się znaleźć między strefą przechowywania a przygotowywania.

Instalacje równie ważne

Zupełnie inną, choć równie ważną, a może nawet istotniejszą kwestią jest to, gdzie przebiega instalacja wodno-kanalizacyjna. Im bliżej niej zostanie umieszczony zlewozmywak, tym lepiej, gdyż nie będzie trzeba „ciągnąć” jej przez całą kuchnie, co kosztuje podwyższ koszty. Jeśli ktoś lubi zmywać przy oknie, powinien zrezygnować ze swoich „przyjemności”, bo umieszczony w tym miejscu zlew sprawi, że osoba zmywająca będzie zasłaniać wpadające światło dzienne, przygotowującemu posiłki przy blacie roboczym. Nie ma jednak przeciwwskazań, by umieścić zlew w narożniku. Mało tego, są specjalne modele idealnie przystosowane właśnie do tego miejsca, które doskonale zagospodarowują ten trudny do wykorzystania fragment blatu roboczego. Skoro wiadomo „gdzie”, opowiemy o tym „jak”.

Sposoby montażu różnych modeli

Ta kwestia wiążę się bezpośrednio ze stylem i sposobem urządzeniem kuchni, ale nie tylko, bo spory wpływ ma także metraż wnętrza, a nawet utrzymanie higieny. Biorąc to pod uwagę, zlewozmywaki można podzielić na trzy zasadnicze grupy, niezależnie od tego, czy poszczególne modele różnią się kształtem i wielkością. Wyróżniamy, zatem:

• nakładane (nasadowe, naszafkowe) – jest to najprostszy z możliwych sposobów montażu. Wystarczy nałożyć na szafkę przystosowany do tego zlew. Zwykle są to zlewozmywaki o kształcie prostokąta (rzadziej kwadratu). Należy jednak podkreślić znaczenie dokładnego uszczelnienia przestrzeni między ścianą a zlewem. Kwestia ta jest bardzo istotna, gdyż nieszczelność to główna pułapka czyhająca na niedoświadczonego montera i jedna z przyczyn późniejszych usterek. Jednym ze sposobów stosowanych przez producentów w celu wyeliminowania tej niedogodności jest produkowanie zlewozmywaków nakładanych ze specjalnym „kołnierzem” zapobiegającym nieszczelności. Warto więc uświadomić klientowi, że ma możliwość wyboru właśnie takich modeli. Tak montowane zlewy mogą współpracować zarówno z baterią ścienną, jak i tzw. sztorcową, czyli stojącą;
• wbudowywane (wpuszczane) – ten rodzaj zlewozmywaków jest obecnie jednym z najpopularniejszych i najczęściej wybieranych przez konsumentów. Do zamontowania takiego urządzenia należy wyciąć w blacie kuchennym specjalny otwór (producent dołącza schemat), a następnie umieścić w nim zlewozmywak. Niepodważalną zaletą tego rodzaju montażu jest brak wystających krawędzi i kantów, bowiem wbudowany zlewozmywak stapia się z blatem niemal w jednolitą całość. Dzięki temu, że brzegi zlewu ściśle przylegają do blatu, a tym samym między powierzchnią blatu a urządzeniem nie ma żadnych szpar, nie gromadzi się w nich żaden brud czy też resztki żywności. Jest to rozwiązanie bardzo higieniczne. Istnieją dwa typy krawędzi zlewozmywaków wbudowywanych. Pierwszy rodzaj to krawędzie wypukłe, których wyprofilowanie gwarantuje lepszą stabilność zlewozmywaka. Takie urządzenia mocuje się klamrami w wyciętym blacie. Jest to rodzaj montażu odpowiedni do blatów wykonanych z każdego materiału. Drugim rodzajem są krawędzie płaskie – wówczas komora przylega do blatu kuchennego, a krawędź wystaje tylko o grubość materiału. Tu również stosuje się do mocowania specjalne klamry i można montować takie zlewozmywaki w blatach z różnych materiałów. Wbudowanie w blat to jeden z częściej stosowanych typ montażu zarówno w wypadku zlewozmywaków stalowych, kompozytowych, jak też ceramicznych. Do tego rodzaju montażu przeznaczone są zlewozmywaki i komory o wypukłych krawędziach. Wyprofilowana krawędź zapewnia dodatkową stabilność zlewozmywaka. Mocowany jest on klamrami w wyciętym blacie. Ten sposób montażu nadaje się do blatów wykonanych z dowolnego materiału. Takie modele, zależnie od tego, w jakim miejscu blatu są mocowane, mogą współpracować z baterią ścienną albo sztorcową. Przed umieszczeniem zlewozmywaka w otworze na całym obrzeżu trzeba włożyć uszczelkę, chroniącą przed zaciekaniem wody pod obrzeże komory. Tak przygotowany zlewozmywak wkłada się do otworu i przykręca uchwytami montażowymi do blatu;
• do podbudowy (inna nazwa to podwieszane) – montowanie tego rodzaju zlewozmywaków wygląda bardzo podobnie jak w wypadku zlewozmywaków wpuszczanych. Przy ich montażu również trzeba wyciąć odpowiedni otwór w blacie na podbudowie (czyli szafce kuchennej) według instrukcji producenta. Zasadnicza różnica polega na tym, że urządzenie wbudowuje się od dołu. Ten rodzaj montażu jest relatywnie bardziej skomplikowany, jednakże daje możliwość dowolnego łączenia ze sobą komór o różnych wielkościach, a także kształtach (np. dwie niezależne komory w niewielkim odstępie jedna obok drugiej). Najliczniejszą grupę w tej kategorii stanowią zlewy mniejsze, choćby dwa jednokomorowe okrągłe, wykonane z różnorakich materiałów i dostępne w wielu różnych kolorach. Te najczęściej współpracują z bateriami sztorcowymi, montowanymi w blacie. Warto dodać, że montaż od dołu możliwy jest przy blatach granitowych, kompozytowych lub z litego drewna, W wypadku blatów powlekanych tworzywem sztucznym taki sposób montażu zlewu jest wykluczony. Co ważne, zlewozmywaki do podbudowy mogą być zrównane z blatem lub wystawać spod niego, tak by możliwe było stosowanie wyposażenia dodatkowego. Zlewozmywaki tego typu wymagają blatów z fabrycznie wyciętym i zabezpieczonym otworem. To ważne, by wyznaczyć z drugiej strony blatu otwory montażowe do uchwytów. W tym celu trzeba blat odwrócić i za pomocą szablonu odrysować krawędź komory zlewozmywakowej, a następnie wyznaczyć (w czterech miejscach) otwory pod zaczepy, wiercąc w nich otwory o średnicy kołka montażowego i głębokości nie większej niż 1/2 grubości blatu. Kolejny krok to posmarowanie brzegu zlewozmywaka bezbarwnym silikonem, przyłożenie go do blatu i przykręcenie.

To jeszcze warto wiedzieć

Oczywiście, nie można zapomnieć o tym, że zlew musi współpracować z baterią, co także ma wpływ na montaż. Warto zwrócić uwagę na wysokość wylewki, bo im większa, tym lepiej. W zasadzie wszystkie modele mogą pracować z bateriami sztorcowymi (stojącymi), ale niektóre z nich również ze ściennymi, a najczęściej są to zlewozmywaki nakładane. Informacje dodatkowe:

• dopływ wody i odpływ nieczystości powinny znaleźć się w obrębie szafki zlewowej, najlepiej w miejscu centralnym;
• sposób rozwiązania podejścia wodociągowego i kanalizacyjnego zależy od rodzaju baterii oraz syfonu. Najczęściej wykonuje się je średnicą ½ cala, tak dla wody zimnej, jak i ciepłej. Przy podejściu kanalizacyjnym pod zlewozmywak potrzeba przewodu o średnicy min. 50 mm;
• ujęcie ciepłej i zimnej wody zakończone baterią powinno być zlokalizowane na wysokości około 60 cm od podłogi, w centralnej części szafki zlewozmywakowej;  instalacja odpływowa może być w ścianie lub na niej, a jej parametry nie powinny mieć mniejszej średnicy niż 40 mm;
• odpływ należy zlokalizować mniej więcej 45 cm od podłoża;
• armatura ścienna powinna znajdować się na wysokości 25–35 cm od krawędzi zlewozmywaka, by zapewnić wygodne korzystanie z niego.