30 lat działalności na polskim rynku

30 lat działalności

Rozmowa z Dariuszem Świderskim – prezesem Horn Distribution SA

Redakcja: Jubileusz działalności spółki to okazja do przypomnienia, w jakich warunkach powstawała firma. Jest Pan jej założycielem. Co Pana skłoniło do zainwestowania w biznes audio?

Dariusz Świderski: To, co teraz jest dla nas naprawdę dużej wielkości biznesem, bo Horn jest największą prywatną firmą branży audio-wideo w Polsce i działa na 12 innych rynkach europejskich, zaczęło się najzwyczajniej na świecie od zainteresowań i pasji. W moim przypadku zawsze były dwie – fotografia i właśnie świetny sprzęt audio. W 1991 r. zwyciężyła ta druga, z czego jestem teraz niezwykle dumny, patrząc na efekty swojej i współpracowników pracy przez ostatnie 30 lat.  

Pamiętam, że w tamtych czasach wielu było amatorów sprzętu audio, którzy sami montowali wzmacniacze w oparciu o schematy w czasopiśmie „Radioelektronik”, a części kupowali na Wolumenie? Czy Pan lub koledzy z zespołu zaczynali przygodę ze sprzętem audio, montując i poznając sprzęt od podszewki?  

Na pierwszym miejscu zawsze były zamiłowanie do muzyki i jakość jej odtwarzania, niekoniecznie to, co się kryło w obudowach urządzeń. Oczywiście, ważne były dla nas, że jakościowy sprzęt jest zbudowany z wyższej jakości komponentów, renoma samej marki i jej technologiczne i historyczne dziedzictwo. Jednak to, co nas najbardziej interesowało, to w jaki sposób należy dobrać odpowiednie i współgrające ze sobą komponenty audio, żeby osiągnąć pożądany efekt – doskonale brzmiące utwory ulubionych muzyków czy obserwowanych kapel.  

Pierwszymi markami w ofercie firmy Horn były Alpine i Denon. Dlaczego te marki?  

Pierwszych miłości audiofilskich było wiele po drodze, ale rzeczywiście, rozwój naszej dystrybucji w prawdziwej postaci można wiązać z tymi markami. Denon jest naszym partnerem niemal od początku i najprostszą odpowiedzią może być to, że jest po prostu doskonałą marką i był nią, kiedy zaczynaliśmy naszą działalność. Jest kilka elementów, które powodują, że zainteresowanie biznesowe jest ukierunkowane na konkretną markę. W przypadku Denona istotne były zainteresowanie naszym rynkiem ze strony bardzo otwartych na rozwój i wyzwania decydentów związanych z marką, ich podejście, zrozumienie lokalnych wyzwań, oczekiwań i wsparcie biznesowe, jakie zostało nam zaoferowane. Marka o tak długoletniej tradycji, dla przypomnienia: studziesięcioletniej, bo w zeszłym roku taki jubileusz obchodziła, miała wiele do zaoferowania swoimi produktami budującemu się na początku lat 90. XX w. dość wygłodniałemu polskiemu rynkowi. Mieliśmy szansę wraz z nią kreować ten rynek, co teraz owocuje. Każda firma potrzebuje stać mocno biznesowo na dwóch nogach, a dobrym rozwiązaniem było wtedy zainwestowanie w inną gałąź ulubionego audio – w umożliwienie Polakom posiadania doskonałej jakości sprzętu również w samochodach. Należy przypomnieć, że w latach 90. posiadanie dobrego radia i głośników w samochodzie nie było czymś z góry danym przez producentów samochodów jako standard. Stąd pojawił się Alpine, czyli markowy sprzęt car audio, który można było doinstalować w każdym samochodzie, na każdym etapie jego posiadania. Dla nas było to spełnienie marzeń – obcowanie ze sprzętem znakomitych marek i możliwość zarażania własną pasją kolejnych rzesz nowych użytkowników.  

30 lat działalności

W ofercie amplitunerów atrakcyjne są urządzenia marek Denon i Marantz, które spełnią wymagania audiofili.

Jak zmieniła się działalność firmy po wejściu Polski do Unii Europejskiej?

W sposób oczywisty staliśmy się częścią większego rynku i chcieliśmy wykorzystać już zdobyte doświadczenie i zdyskontować coraz mocniejszą pozycję na rynku rodzimym. Rosło portfolio posiadanych marek, a co za tym idzie, również nasza własna pozycja solidnej firmy dystrybucyjnej, która z powodzeniem radziła sobie na dość trudnym dla zachodnich firm, turbulentnym i jeszcze wtedy nie do końca uporządkowanym polskim rynku. Bycie częścią większej całości wymusza samoistnie większy stopień uporządkowania, a pozycja naszej firmy wśród dostawców i zaufanie do tego, co robimy, zdecydowanie rosły. Coraz więcej zachodnich firm decydowało się na aktywne promowanie swoich marek w Polsce, a tu czekał na nich już dojrzały podmiot, który gwarantował stabilność i chęć wspólnego rozwoju. Tak, nasze wejście do Unii Europejskiej to był mocny bodziec rozwojowy dla nas, pozwalający również odważniej myśleć o zdobywaniu kolejnych doświadczeń poza granicami Polski już kilka lat później.

Dynamiczny rozwój firmy spowodował otwarcie się na inne rynki europejskie: Szwajcarię, Czechy, Litwę, Rumunię. Jaką formę działalności tam prowadzicie i czy klienci poszukują takich samych urządzeń audio jak w Polsce.

Pierwszym krajem, w którym zdecydowaliśmy się otworzyć firmę, była właśnie Szwajcaria w 2008 r., niedługo potem pojawiliśmy się jako Horn na Węgrzech, a od 2013 konsekwentnie otwieramy się na działalność w kolejnych krajach europejskich. We wspomnianym 2013 r. była to Litwa, skąd nasze kontakty dystrybucyjne promieniują na pozostałe kraje bałtyckie: Łotwę i Estonię, zahaczając nieco przy okazji o Białoruś. W 2016 r. uzupełniliśmy portfolio naszych terytorialnych zdobyczy o Czechy, a w 2017 przejęliśmy niemiecką rodzinną firmę z ponad czterdziestoletnią historią w Berlinie. Trzeba zaznaczyć, że w każdym z krajów naszej obecności jednocześnie z rozpoczęciem działalności hurtowej otwieraliśmy również sklepy detaliczne w najlepszych lokalizacjach stolic tych krajów. Posługiwaliśmy się przy tym stworzonym przez nas unikalnym konceptem multibrandowych sklepów detalicznych, otwieranych w centralnych miejscach największych centrów handlowych. I tu znów pojawia się marka Denon, bo to pod jej auspicjami i przy jej wsparciu tworzyliśmy w ten sposób sieć salonów Denona prowadzonych przez spółkę córkę, Audio Video Design. Aktualnie to 10 salonów w Polsce i 3 poza granicami. Zdobyte doświadczenia wykorzystujemy cały czas, tworząc drugą sieć salonów audio-wideo i rozwijając markę Audio Forum (3 salony w Polsce i 3 zagraniczne). To dzięki tej ekspansji jesteśmy obecni aktualnie również w Holandii, w jednym z największych centrów handlowych Europy – Westfield Mall of the Netherlands w Hadze, a już w listopadzie tego roku nastąpi otwarcie salonu multibrandowego (ponad 400 m2) w Bukareszcie w Rumunii przy działającej od tego roku centrali dystrybucyjnej w tym kraju.

30 lat działalności

Firma Horn Distribution działa na wielu rynkach europejskich.

Co skłoniło firmę do poszerzenia oferty o kolejne marki, nie tylko audio?

Świat technologiczny jest tak dynamiczny i wzajemnie przenikający i łączący kiedyś odrębne branże, że po prostu nie ma innego wyboru poza takim, że trzeba być otwartym na tego typu zmiany. Rozwój technologii bezprzewodowej łączności połączył smartfony z wbudowanymi możliwościami odtwarzania muzyki, początkowo ze słuchawkami, potem wkroczył do naszej podstawowej dziedziny za sprawą oprogramowania do kontroli i sterowania urządzeniami audio-wideo. Następnie przyszedł czas na całe systemy multiroom audio, jak Sonos czy HEOS by Denon. Nie mogliśmy być bezczynni i aktywnie promujemy także te technologie i wykorzystujące je urządzenia. Ale oczywiście, to dopiero część tego obrazka, na którym bardzo mocną kreską rysujemy naszą obecność również wśród graczy rynkowych oferujących urządzenia i rozwiązania typu smart home. Marki, które wiele lat temu zaczynały swoją przygodę rynkową, jak Netatmo, teraz są już klasykami gatunku, a obok w naszym portfolio z powodzeniem rozkwitają nowi chalengerzy, jak Eufy, Nuki, Nebula czy Marmitek. Każda z marek oferuje produkty w jakiś sposób łączące się bezpośrednio lub pośrednio z naszą podstawową ofertą i jej produktami, choćby możliwościami wspólnego wykorzystania w domowym zaciszu czy biurowym ruchu, sterowaniem głosowym, możliwością kontroli z poziomu urządzeń mobilnych. Tych wszystkich rozwiązań poszukują ci sami użytkownicy, a my jesteśmy dla nich ekspertami, którzy dostarczą produkty i akcesoria powiązane, wytłumaczą, zachęcą, naprawią. Po prostu Horn jest częścią tego ciekawego, zmieniającego się świata i tacy będziemy nadal, rozbudowując i modyfikując nasze portfolio marek, a jest ich aktualnie ponad 40 – od popularnych słuchawek, przez zasadnicze urządzenia i akcesoria audio-wideo, po high-endowe głośniki i będące obiektami pożądania produkty z pogranicza technologii i wyrafinowanego designu.

30 lat działalności

Oprócz sprzętu audio w ofercie Horn Distribution znajdziemy także wiele praktycznych akcesoriów.

Ostatnie prawie dwa lata to działanie spółki Horn w czasie pandemii. Jak wpłynęła ona na kondycję firmy?

Początkowo była niepewność branży i obawy, że nastąpi znaczne spowolnienie bądź wręcz zatrzymanie tej gałęzi. Na szczęście nie ziściły się „czarnowidzenia” na naszym kawałku rynku, a decyzje biznesowe o niezaniechaniu rozwoju, a wręcz jego zintensyfikowaniu uchroniły nas przed niepożądanymi skutkami. Działamy z markami premium i trafiamy z naszą ofertą do zamożniejszych klientów. A ci podczas pierwszego roku pandemii zmuszeni zostali w dużej części do pozostania w domu, pracując w home office. To właśnie dom jest królestwem naszych produktów, a ci, którzy w nim spędzają czas, teraz mieli go znacznie więcej, by rozbudowywać swoje zasoby sprzętowe, wymieniać stare hi-fi na nowe, dodawać do niego nowe elementy i ogólnie przeznaczać znacznie więcej zasobów na poprawę ich jakości. Odpowiadając wprost na pytanie – pomimo wszystkich okropności, jakie niesie ze sobą pandemia, i współczując wszystkim nią dotkniętym ludziom, staramy się wykorzystać aktualną koniunkturę do dalszego inwestowania w nasz biznes. Dla nas zamknięte centra handlowe oznaczały także pewne straty w części detalicznej zorganizowanej wokół fizycznych sklepów. Jednak lata doświadczeń i dywersyfikacja obszarów działalności tworzona przez lata teraz pokazała, jak ważne były te działania. Czas pandemii był i nadal jest czasem bardzo intensywnych prac rozwojowych dla naszego e-commerce, polskich i zagranicznych wersji naszych sklepów internetowych, szkoleń online angażujących pracowników w rozwijanie swoich kompetencji i wsparcie naszych partnerów handlowych w ich działaniach. Z pewnością nie traciliśmy czasu, a lekcje odrobiliśmy jak najpilniejsi uczniowie.

30 lat działalności

Przy siedzibie firmy znajduje się duży magazyn, w którym przechowywane są produkty 40 marek.

Porozmawiajmy, jak zmieniły się rynek audio i potrzeby klientów w czasie pandemii. W tym czasie wzrosła sprzedaż telewizorów. Czy Dolby Atmos i Netflix zachęciły do kupienia także dobrego soundbara czy zestawu kina domowego, aby uzyskać wrażenia kinowe w domu?

Wzrosła sprzedaż telewizorów, a wraz z nimi towarzyszących im produktów, jak zestawy kina domowego czy będące na topie soundbary. To one kreują teraz gusta klientów, którzy nie zadowalają się słabym dźwiękiem samych ekranów. Jest wiele technologii, które są ważne dla zapewnienia jakości dźwięku i jego przestrzenności w pomieszczeniu, choćby systemy poprawy czytelności przekazu mowy w filmach czy elementy wpływające na poprawę synchronizacji dźwięku z obrazem, tak ważne dla graczy, którzy cenią sobie taką rozrywkę. Najnowsze rozwiązania soundbarowe to też możliwość bezprzewodowego dołączenia subwoofera czy tylnych głośników efektowych, aż do sterowania za pomocą asystentów głosowych. Oczywiście, bardziej wymagający nadal przedkładają posiadanie wielokanałowych systemów kina domowego nad belkę dźwiękową pod telewizorem. Dla nas istotny jest fakt, że jesteśmy w stanie dostarczyć każde rozwiązanie tego typu w zależności od zasobności portfela czy warunków lokalowych użytkownika. A Netflix i inne źródła są naszymi przyjaciółmi, dostarczając coraz lepsze treści.

30 lat działalności

Poszukujący słuchawek znajdą w portfolio Horn wiele marek i rodzajów do różnych zastosowań.

Czy smartfon, słuchawki i głośniki Bluetooth to najpopularniejszy sprzęt dla młodych ludzi i dobry biznes?

Przez kilkanaście ostatnich lat rozwój i popularność urządzeń smart wykreowały potrzebę posiadania słuchawek, a głośniki Bluetooth stały się oczywistością i towarzyszami codziennego życia. Pomimo ogromu dostępnej oferty obu tych kategorii sprzętowych, ilości marek i modeli nie widzimy, by zapotrzebowanie słabło. Słuchawki w znacznym stopniu korzystają z efektu zmieniających się mód i usprawnień technologicznych, równolegle pojawiających się z nowymi generacjami smartfonów. Trochę podobnie jest z głośnikami przenośnymi i są one często obecne w domach w ilości adekwatnej do ilości domowników – każdy może mieć swój w zależności od potrzeb. To biznesowo dla nas atrakcyjny trend, że te urządzenia są coraz bardziej potrzebą indywidualną, a jej zaspokojenie jest związane z osobistymi preferencjami co do koloru, wielkości, funkcjonalności. Ważne dla nas jest to, że możemy te potrzeby zaspokajać dla każdej kategorii wiekowej, dla niemal każdego poziomu cenowego – również wobec młodych, mniej zamożnych ludzi. To istotne, by mogli pozostać z naszymi markami, także później, kiedy przyjdzie czas na zmianę sprzętu na lepszy, nowszy.

30 lat działalności

Podstawą dobrego brzmienia są zestawy głośnikowe od głośników mobilnych po zestawy kina domowego.

Uczestniczycie we wszystkich wystawach „Audio Show”, które cieszą się ogromną popularnością wśród zwiedzających. Czy rynek sprzętu audio hi-end to nisza czy źródło nowatorskich pomysłów, które mają szanse trafić do tańszego sprzętu?

Ze względów pandemicznych kalendarz imprez, w tym drugiego co do wielkości w Europie kilkudniowego święta miłośników sprzętu – „Audio Video Show” w Warszawie, praktycznie nie istnieje, AVS nie odbywa się już drugi rok z rzędu z konieczności. Rzeczywiście, mamy cały czas sygnały od interesujących się takimi wystawami i targami, że są one potrzebne. Tym bardziej istotna jest doskonała współpraca z partnerami, specjalistycznymi salonami audio- wideo, do których trafiamy z ofertą, by takie urządzenia i prezentacje miały miejsce pośród specjalnie przygotowanych ekspozycji, w salach odsłuchowych i w otoczeniu kompetentnych specjalistów branży. Jak w przypadku samochodów, gdzie wyznacznikiem najwyższych technologii są bolidy F1 i ich wyrafinowane konstrukcje, tak w sprzęcie audio najwyższe modele urządzeń stanowią referencję możliwości audio i zdolności konstrukcyjnych i technologicznych producentów, dostępną zwykle dla nielicznych i najzasobniejszych. W całym swoim majestacie są źródłem inspiracji, probierzem potrzeb i poligonem doświadczalnym dla audiofilów. Ale ten poligon pozwala na wybór tych najtrafniejszych rozwiązań i zastosowanie ich w sprzęcie bardziej powszechnym, a wcale nie mniej pożądanym. W końcu najważniejsza jest muzyka, a my jesteśmy w całym tym organizmie ważnymi graczami. Już od 30 lat.

Życzę sukcesów w kolejnych latach działalności.

2021-10-21
x

Kontakt z redakcją

© 2024 InfoMarket