Hotel Gołębiewski w Wiśle gościł uczestników dziesiątej, jubileuszowej edycji targów „AB Innovation Days”. Aż trudno uwierzyć, że minęło 10 lat od debiutu tych innowacyjnych targów, organizowanych przez spółkę AB SA. Pierwszą odsłonę pamiętamy, jakby dopiero co miała miejsce! No, może nie wczoraj, może nie przed rokiem, ale trudno pogodzić się z faktem, że było to równo dekadę temu.
Niestety, czas mknie nieubłaganie. Na szczęście zostawia nas z miłymi wspomnieniami. A tych w wypadku „AB Innovation Days” nie brakuje i to, co przychodzi w reminiscencjach z „tego, co za nami”, to fakt, że AB wniosło zupełnie nową jakość na naszym rynku w obszarze imprez branżowych. I mimo trudnych i niepewnych czasów AB nie skupia się tylko na tym, co było, ale pewnie i dostojnie organizuje tu i teraz udaną, interesującą i potrzebną imprezę.
Twórcy „AB Innovation Days” od początku założyli, że ma to być zupełnie inna formuła targów od tych, które znamy. Pod każdym względem. Nie tylko z nazwy innowacyjna i pokazująca wiele nowości przed ich premierą, ale taka, która swą organizacją i porządkiem ma zachwycić i sprawić, że „AB Innovation Days” stanie się marką i wydarzeniem, na które chętnie się wraca, bo nie tylko można tu spotkać swoich dobrych znajomych i zapoznać się z wieloma nowinkami technicznymi, ale także dlatego, że wszystko tu działa i jest dopięte na ostatni, cyfrowy guzik. Ów „cyfrowy guzik” nie jest jedynie barwną metaforą. W wypadku „AB Innovation Days”, ale także innych imprez, których AB SA jest organizatorem, ów cyfrowy świat – przemyślany i świetnie zrealizowany – jest wyróżnikiem wrocławskiej spółki. Wszedł on na stałe do naszych spotkań i rynku AGD-RTV i jest to jedna z wielu synergii, jakie daje spółka AB, jako lider rynku IT, naszej branży. Firma zdigitalizowała otoczenie dużych eventów B2B – od programów wsparcia przez cyfrowe agendy po rozmaite aplikacje targowe, pokazując nowe ścieżki możliwości. Warto dodać, a pewnie mało kto dziś już o tym pamięta, ale podczas pierwszej edycji „AB Innovation Days” zrealizowano na szeroką skalę (także pierwszą w naszej branży!) telewizję targową na żywo.
Tegoroczna, jubileuszowa odsłona targów „AB Innovation Days” ponownie zagościła w Hotelu Gołębiewski w Wiśle, a więc w miejscu dobrze znanym już tak organizatorom, jak i uczestnikom. I mimo że wielu z nas bywało w tym miejscu wielokrotnie, trzeba uczciwie przyznać, że atmosfera i otoczka targów AB są jednak inne. Mimo tych samych sal, wnętrz, korytarzy czy dywanów panuje trudno definiowalny i wymykający się próbom opisania spokój, ład i porządek. Jest dostojnie, miło i komfortowo. Stoiska są uporządkowane przestrzennie, scena główna i punkty informacyjne są przytulne i epatują energią i nawet prozaiczne, przygotowane na kawę i słodkości miejsca są schludne i panuje w nich bardzo przyjazna atmosfera. Nawet towarzyszące targom identyfikatory czy materiały drukowane, n i cieszącą się ogromną popularnością „Grą Targową”, są przygotowane ekskluzywnie i z wykorzystaniem najlepszych materiałów. W tym roku uporządkowany katalog wspomagany „systemem” barwnych naklejek okazał się strzałem w dziesiątkę – nie tylko świetnie się nimi bawiono, ale i realizowano handlowe transakcje.
Podczas oficjalnego otwarcia targów, zebranych licznie gości i wystawców przywitał Zbigniew Mądry – COO, wiceprezes Grupy AB.
„AB Innovation Days” to dziś jedno z kilku najważniejszych wydarzeń branży RTV i AGD w Polsce. Odbywające się jesienią targi gromadzą czołowych w naszym kraju wystawców oraz kilkuset przedstawicieli współpracujących z AB firm handlowych. W znacznej większości są to firmy rodzinne lub osoby parające się własnym biznesem, co jest ogromną wartością samą w sobie i solidnym filarem dla rozwijającej się dynamicznie sieci Kakto. Od strony organizacyjnej targi „AB Innovation Days” rozpoczęły się w godzinach porannych od szkolenia zorganizowanego dla sklepów Kakto. Poprowadził je wraz ze swoim zespołem Krzysztof Sumara – odpowiedzialny od lat za kształt i rozwój sieci. Bez wątpienia nie byłoby zarówno sukcesu spółki AB na polu AGD, jak i obecnej pozycji Kakto, gdyby nie jego osoba, wiedza, zaangażowanie i upór – o czym wspomniał podczas otwarcia targów Zbigniew Mądry – wiceprezes AB Group. W dalszej części przybliżył on aktualne wyniki spółki oraz omówił sytuację na rynku i przyszłe działania AB SA, mające na celu jak najlepsze zabezpieczenie biznesu i jego otoczenia dla partnerów spółki. Ma to obecnie ogromne znaczenie, bowiem – jak wszyscy wiemy – na świecie dochodzi do ogromnych napięć polityczno-ekonomicznych. Wyjątkowym gościem tegorocznej, jubileuszowej edycji targów „AB Innovation Days” był Wojciech Konecki – prezes zarządu APPLiA Polska, Ogólnopolskiego Związku Producentów AGD i HVAC. Jak zawsze w barwny i porywający sposób przybliżył on obecną sytuację na polskim i europejskim rynku AGD, którego nota bene jesteśmy liderem. Mimo dość złożonej obecnie i niekorzystnej na rynku sytuacji, w długiej perspektywie możemy na nasz rynek patrzeć jednak optymistycznie. Oczywiście trzeba stale podnosić na nim swoje kompetencje, konsolidować się i inwestować w nowe technologie i rozwiązania. Tradycją targów od lat jest także komercyjny sponsoring imprezy. W tym roku grono partnerów platynowych reprezentowały takie marki i firmy jak Amica, Beko, BSH (Bosch, Siemens), Gorenje, Kakto, Midea, Philips TV & Sound, Samsung i Whirlpool. Partnerzy złoci to Electrolux i TCL, a wśród partnerów srebrnych znalazły się marki i firmy: Adler, Brita, Candy, Camry, Concept, Cudy, Eaton, Fiskars, Garett, Gotie, Haden, Icy Box, Imou, Kärcher, LG, Luxpol, Nivona, Maestro, Megabajt, MPM, Philips, Ravanson, Remington, Russell Hobbs, Tb, Technisat oraz Vestel (Sharp, Finlux, JVC, Toshiba).
Kiedy ponad dziesięć lat temu spółka AB SA oficjalnie zaprezentowała swój pomysł na biznes w sektorze AGD-RTV i założenia dla nowej sieci Kakto, słychać było głosy sceptycyzmu, że przecież dawno wszyscy już albo od brzegu odpłynęli, albo przynajmniej są w połowie przeprawy. To, że trzeba podchodzić z wielką pokorą do rynku, widać z perspektywy czasu. Niestety, część łodzi zatonęła bądź zawróciła, inne zaś straciły impet. Czasem z boku można mieć też wrażenie, że niektóre z nich zastanawiają się, w którą stronę w ogóle płynąć... Tymczasem AB, co potwierdzają nie tylko wyniki, ale i sam fakt istnienia w dziesiątym roku ponad 300 punktów handlowych Kakto, ma swój plan na tę „rzekę” i konsekwentnie go realizuje. Skoro posługujemy się metaforami, to zamykając wątek, warto może przytoczyć ostatnią i stwierdzić, że rzeczywiście, może lepiej płynąć spokojnie i powoli, ale dopłynąć.
Grupa AB to firma polska o rodzimym kapitale, funkcjonująca na rynku od ponad 30 lat. Jest nie tylko największym dystrybutorem IT i elektroniki użytkowej w Polsce, ale także w Europie Środkowo- Wschodniej. Dzięki imponującemu portfolio oferowanych marek spółka giełdowa z Wrocławia rokrocznie osiąga znaczące wyniki, tworząc oraz dostarczając wiele usług chmurowych (cloud), kompleksowych rozwiązań e-commerce oraz tzw. wartość dodaną w dystrybucji (VAD). Dzięki silnej pozycji i potężnemu kapitałowi własnemu jest stabilnym i cenionym pomiotem na rynku. Mimo obecnych turbulencji na rynku AGD-RTV perspektywy rozwoju grupy AB, jako lidera sektora IT, są optymistyczne. Wynika to z kilku czynników. Przede wszystkim są to przyspieszająca transformacja cyfrowa i dynamiczny rozwój rynku konsumenckiego i biznesowego w Polsce oraz postęp technologiczny w przemyśle, medycynie, z główną rolą automatyzacji i komputeryzacji firm, która jest niezbędna dla zachowania konkurencyjności.
© 2024 InfoMarket