Prawidłowy dobór i ustawienie naczyń

Ma to kolosalne znaczenie dla właściwego, czyli ekonomicznego, wykorzystania energii, co przy wciąż rosnących cenach energii elektrycznej i gazu jest niezwykle ważne dla comiesięcznych domowych wydatków.

Jednak nie tylko o koszty chodzi, choć te dla każdego niemal gospodarstwa domowego, zwłaszcza przy licznej rodzinie są najważniejsze. To jeszcze nie wszystko, ponieważ właściwy wybór naczyń, a następnie ich odpowiednie rozmieszczenie na płycie kuchennej, bez względu na to, czy jest gazowa, elektryczna ceramiczna, żeliwna czy indukcyjna, w znacznym stopniu usprawnia sam proces gotowania. W wypadku płyty (kuchni wolno stojącej) gazowej trzeba najpierw wziąć pod uwagę odpowiednie ustawienie samego urządzenia. To niezwykle ważne, by nie znajdowało się ono w miejscu narażonym na przeciąg, który może zdmuchnąć płomień, czyli gaz będzie się ulatniał i może to doprowadzić nawet do wybuchu, choćby po zwykłym włączeniu światła. Poza tym urządzenie gazowe zawsze musi się znajdować się jak najbliżej instalacji (doprowadzenia gazu), gdyż rur gazowych bezwzględnie nie wolno zabudowywać, muszą znajdować się na zewnątrz. Oczywiście można poprowadzić je w bardziej odległe miejsce od ujęcia gazu, to jest możliwe i może to zrobić fachowiec z odpowiednimi uprawnieniami, jednak trzeba sobie zdawać sprawę, że będą po prostu szpecić wnętrze. W przypadku urządzeń elektrycznych takie obostrzenia nie obowiązują, ale warto pamiętać, że wolno stojąca kuchnia elektryczna nie powinna stykać się z wyposażeniem, którego obudowa nie jest odporna na wysoka temperaturę (dotyczy to głownie piekarnika). Kolejnym krokiem po znalezieniu najlepszego miejsca dla płyty czy kuchni, zakazuje się odpowiednie rozstawianie naczyń na płycie. Niewątpliwym błędem jest stawianie małych garnków na dużych palnikach, ponieważ wieniec gazu będzie wychodził poza dno i oddziaływał na ścianki naczyń, co jest nieekonomicznym jego wykorzystywaniem, podobnie działa to w drugą stronę – duży garnek na małym palniku będzie miał nie w pełni podgrzewane dno, będą zatem miejsca, do których ciepło będzie docierało z mniejszą siła, pomijamy już fakt, że łatwo może się z takiego palnika zsunąć. Równie istotne jest dno naczynia, na pewno nie powinno być „powyginane” z wklęsłościami, co zdarza się w patelniach oraz garnkach bardzo niskiej jakości. Gotowanie czy smażenie na takich naczyniach na pewno nie będzie ani ekonomiczne, ani efektywne, a poza tym oszpecą one kuchnie. To bardzo istotne, zwłaszcza w przypadku płyt indukcyjnych, by dno idealnie przylegało do płyty.

Ważne zalecenia

Określając wielkość palników, jak i pól grzewczych, producenci sami sugerują, jakie naczynia będą do konkretnych urządzeń najbardziej odpowiednie, i warto się tego trzymać. Dobrym przykładem niech będzie fakt, że w wypadku płyty indukcyjnej z zaznaczonymi polami naczynie o mniejszej średnicy dna niż średnica pola może nie zostać w ogóle wykryte i z przygotowania posiłku „będą nici”, gdyż nie będzie możliwe wytwarzanie potrzebnego do gotowania ciepła. Naczynie na polu indukcyjnym pochłania indukowane pole magnetyczne i działa jak ścianka klatki Faradaya albo ekran z ferromagnetyku. Jeśli jest za małe, nie ekranuje w pełni pola, które rozchodzi się dalej, a to pole zdrowe na pewno nie jest… Robi się coś takiego jak nieszczelna mikrofalówka.