Wiertarkowkrętarki są powszechnie wykorzystywane np. w pracach instalacyjnych. (Fot. Hikoki)
Wydajne wkrętarki do ciężkich prac wyposażone są zazwyczaj w dodatkową rękojeść boczną. Wygodę użytkowania zwiększa pokrycie rękojeści głównej i dodatkowej (jeśli taka w danym modelu występuje) antypoślizgowym tworzywem. Dodatkowo komfort zwiększają specjalne przywieszki do mocowania narzędzia przy pasie, a także umieszczone w obudowie schowki na bity. Ciekawym rozwiązaniem jest także przymocowanie do obudowy specjalnych magnetycznych płytek, do których można „przykleić” nieużywane w danym momencie bity. Wiele wkrętarek wyposażonych jest w dodatkowe oświetlenie przestrzeni roboczej. Diody LED mogą być umieszczone w okolicy wrzeciona lub na uchwycie, tuż nad akumulatorem. Zaawansowane wiertarkowkrętarki dysponują również takimi funkcjami jak automatyczne odcięcie zasilania w razie zablokowania wrzeciona. Funkcja ta chroni ręce użytkownika. Podczas wiercenia lub wkręcania materiałów z dużą siłą zablokowanie wrzeciona spowoduje odbicie, które może doprowadzić nawet do złamania nadgarstka. Dlatego profesjonalistom polecamy modele z funkcjami zapobiegającymi odrzutowi. Przykładem takiego rozwiązania jest Reactive Force Control w urządzeniach marki Hikoki. Oprócz tego warto pomyśleć o urządzeniu, którego obudowa ma zwiększoną szczelność. Tym samym jest ono chronione przed nadmiernym zapyleniem czy zachlapaniem, a podczas prac budowlanych czy rzemieślniczych nietrudno o takie warunki.
HILTI SF 6H-22; STALCO DS20-55BL; TRYTON TJV20
W konstrukcji wkrętarek i wiertarkowkrętarek możemy wyróżnić kilka podstawowych elementów. Jednym z nich jest silnik elektryczny, który pobiera energię z sieci przez kabel zasilający bądź, w wypadku urządzeń bezprzewodowych, czerpie ją z akumulatora. Tradycyjnie w narzędziach o napędzie elektrycznym stosowane są silniki ze szczotkami węglowymi, których zadaniem jest zasilenie uzwojenia wirnika. Ponieważ szczotki węglowe zużywają się, bardzo istotnym elementem dbałości o sprawne działanie narzędzia jest systematyczna ich wymiana (bardzo ważne jest, aby stosować tylko oryginalne szczotki węglowe, stosowanie zamienników jest zazwyczaj jedynie pozorną oszczędnością). Niestety, powoduje to przestoje w pracy takim narzędziem, a także zwiększa koszty eksploatacji. Dlatego rynek zdobywają narzędzia akumulatorowe, w których producenci stosują silniki bezszczotkowe. Silnik bezszczotkowy to rodzaj silnika elektrycznego zasilanego przez prąd stały, w którym zamiast szczotek zastosowano elektrycznie sterowany komutator, cewki są nieruchome wewnątrz obudowy, a magnesy znajdują się na wirniku.
Główną zaletą silników bezszczotkowych są trwałość oraz niezawodność wynikająca z wyeliminowania z konstrukcji szczotek, będących najczęstszą przyczyną awarii oraz najszybciej zużywającym się elementem mechanicznym silnika. Obecnie większość marek elektronarzędzi ma ofercie sprzęt z takim napędem. Zastosowanie silników elektrycznych, w których nie stosuje się szczotek, poprawia komfort i ekonomikę pracy, gdyż silniki bezszczotkowe pracują ciszej oraz wydajniej. Jednocześnie silniki te są mniejsze i lżejsze od tradycyjnych, co przekłada się na masę oraz wymiary narzędzia. Poprawa efektywności pracy w porównaniu do tradycyjnych silników wynosi ok. 40 proc. na jednym ładowaniu akumulatora. Elektronarzędzia z takimi silnikami polecamy zwłaszcza profesjonalistom.
TRYTON TJV10AL; STALCO DS20-60Q; HIKOKI DV18DF WKZ
Kupując nowe urządzenie, warto zwrócić uwagę nie tylko na jego parametry, rodzaj zasilania itd., lecz również na jego opakowanie. Najwygodniejszym rozwiązaniem będą poręczne i kompaktowe walizki, które pozwolą na przechowanie nie tylko samego narzędzia, ale również niezbędnego osprzętu. W wypadku urządzeń zasilanych akumulatorowo ważną rolę pełni ładowarka akumulatorów. Godnym polecenia rozwiązaniem są ładowarki wyposażone w funkcję chłodzenia. Możliwość ta staje się szczególnie istotna, gdy korzystamy z jednej ładowarki, zasilając kilka akumulatorów po sobie.
Podczas wiercenia, najczęściej w twardych materiałach, trudno jest kontrolować długość nawiercenia. Z pomocą przychodzą ograniczniki głębokości wkręcania lub nawiercania, które pozwalają w bardzo łatwy sposób z góry ustalić, na jaką długość wiertło ma wbić się w materiał.
HIKOKI DS18DE; VULCAN CONCEPT VZV12; HILTI SFE 2-A12
Dobranie osprzętu odpowiedniego do potrzeb to już połowa sukcesu. Podstawowymi narzędziami roboczymi we wkrętarce są bity. Końcówki wkrętakowe stosowane z elektronarzędziem stały się naturalnym zamiennikiem ręcznego wkrętaka. Oczywistym wyposażeniem wkrętarki jest końcówka wkręcająca, inaczej bit lub rzadziej grot. Zazwyczaj, kupując wkrętarkę, w zestawie otrzymujemy komplet najpotrzebniejszych przyborów, w tym małe pudełko z najpopularniejszymi bitami. Amatorom może to wystarczyć, lecz bardziej zaawansowanym użytkownikom, zwłaszcza zajmującym się elektrotechniką i montażem, taki zestaw nie wystarcza, tym bardziej że standardowe bity zazwyczaj nie grzeszą wytrzymałością, a praca zużytymi końcówkami nie należy do przyjemności. Na rynku występuje kilkanaście rodzajów profili końcówek wkręcających.
Dzięki takiemu zestawowi pracę można wykonywać szybciej i dokładniej. Końcówki mogą być dodatkowo zaopatrzone w specjalne adaptery zwiększające ich możliwości. Małe wkrętarki wyposażone są zazwyczaj seryjnie w uchwyt wkrętakowy sześciokątny 1/4 cala, dzięki czemu można w nim bezpośrednio osadzać tradycyjne wkręty. Większe modele, zasilane akumulatorami o napięciu ok. 10 V, dysponują bezkluczykowymi uchwytami wiertarskimi, w których również bezpośrednio można montować wkręty, jednak czynność taka wymaga żmudnego odkręcania uchwytu. Bywa to uciążliwe, zwłaszcza gdy istnieje potrzeba szybkiej wymiany narzędzia roboczego. Dlatego producenci oferują specjalne adaptery i przejściówki pozwalające na szybką wymianę narzędzia, nawet przy użyciu tylko jednej ręki. To spore ułatwienie, zwłaszcza gdy praca wymaga trzymania narzędzia nad głową i błyskawicznej wymiany bitu. Przedłużacze, adaptery kątowe i elastyczne pozwalają dotrzeć w najciaśniejsze zakamarki. Adaptery kątowe przydatne są zwłaszcza dla pracowników branży meblarskiej, montażowej i mechaników. Adaptery magnetyczne pomagają utrzymać końcówkę wkrętakową w uchwycie, a jednocześnie umożliwiają w razie konieczności szybką wymianę. Pewny chwyt zapewniają też adaptery z tuleją blokującą bit. W celu wyjęcia bitu odciąga się tulejkę adaptera i wyciąga się narzędzie. Istnieją także adaptery łączące te dwie metody mocowania. Jeśli często dokonujemy wkręcania „twardego”, warto zaopatrzyć się w adapter z elastycznymi strefami absorbującymi zbyt duży moment obrotowy.
© 2024 InfoMarket